Ciała prawdopodobnie dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat znaleźli w piątek policjanci na prywatnej posesji w gminie Szczucin w powiecie dąbrowskim (Małopolska). Na miejscu pracuje prokurator. W sprawie zatrzymano 40-letnią matkę dzieci.
W piątek rano policjanci znaleźli na terenie jednej z prywatnych posesji w gminie Szczucin w Małopolsce ludzkie szczątki, należące najprawdopodobniej do dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat.
Jak poinformowała TVN24 aspirant sztabowy Ewelina Fiszbain, oficer prasowy dąbrowskiej policji, do makabrycznego odkrycia doszło w piątek około godziny 9. - Na teren jednej z prywatnych posesji w miejscowości koło Dąbrowy Tarnowskiej weszli policjanci. W pogorzelisku za budynkiem znaleźli ludzkie szczątki. Najprawdopodobniej są to dwie dziewczynki w wieku trzech i pięciu lat, mieszkanki tej posesji - powiedziała rzeczniczka.
Na tej samej posesji mieszka 40-letnia matka dziewczynek. Jak dowiedzieli się dziennikarze TVN24, kobieta została zatrzymana. Nie usłyszała na razie żadnych zarzutów.
- Od rana na miejscu pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej pod nadzorem prokuratora rejonowego w Dąbrowie Tarnowskiej. Przyczyny tragedii będą wyjaśniane - podkreśliła Fiszbain.
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24