Jeden wyjeżdżał z zatoczki, drugi wyprzedzał, o włos od czołowego zderzenia. Nagranie

hchgfc
Policja namierzyła kierowców
Źródło: Śląska policja

Kierujący osobową skodą wyjeżdżał z zatoczki autobusowej, w której stanął. Nie zauważył opla, którego kierowca w tym czasie wyprzedzał inne pojazdy na skrzyżowaniu przy przystanku. Niewiele brakowało, by doszło do wypadku.

Nagranie ze zdarzenia, do którego doszło na początku roku w miejscowości Przegędza (woj. śląskie), trafiło na policyjną skrzynkę Stop Agresji Drogowej. O ciągu dalszym zdarzenia poinformowali funkcjonariusze w piątek.

- Kierujący osobowym oplem mężczyzna, wyprzedzając na skrzyżowaniu, o mało nie zderzył się czołowo z włączającym się do ruchu z zatoki autobusowej kierowcą skody – relacjonuje Aleksandra Nowara, rzeczniczka śląskiej policji.

Czytaj też: Wyprzedzał z prawej strony ciąg aut, wśród nich radiowóz

Kierowcy ukarani

Policjantom udało się zidentyfikować obu kierowców, którzy nie uniknęli kary. - Za wyprzedzanie na skrzyżowaniu i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierujący oplem ukarany został 2000 zł mandatem karnym i sześcioma punktami. Na kierowcę skody także nałożono mandat za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa i zatrzymanie pojazdu na przystanku z zatoką w wysokości 1100 zł i siedmiu punktów – informuje rzeczniczka.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: