Co łączy pożary w Grecji z dzikami na polskich osiedlach? "Człowiek wchodzi z zabudową w naturę"

Źródło:
tvn24.pl

Pożary lasów w Grecji, dziki na osiedlach i rosnąca populacja szopa pracza w Polsce - wspólnym mianownikiem wszystkich tych zjawisk jest coraz śmielsze wkraczanie człowieka w świat przyrody. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez międzynarodowy zespół naukowców, blisko połowa ludzkości mieszka już na obszarach bezpośrednio sąsiadujących z terenami naturalnymi. Mapę takich obszarów jako pierwsi na świecie opublikowali w prestiżowym czasopiśmie "Nature" badacze z zespołu, w skład którego wszedł Polak - doktor Dominik Kaim z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Międzynarodowa grupa naukowców opracowała i opublikowała w "Nature" pierwszą na świecie globalną mapę sąsiedztwa osadnictwa i obszarów naturalnych (ang. Wildland-Urban Interface, w skrócie WUI). W zespole badaczy znalazł się Polak - doktor Dominik Kaim z Instytutu Geografii i Gospodarki Przestrzennej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Pracami kierował Franz Schug z Uniwersytetu Wisconsin-Madison (USA).

Badania były finansowane przez NASA.

Polski naukowiec w "Nature"

Polacy nieczęsto są autorami bądź współautorami prac, które trafiają do tak prestiżowego czasopisma jak "Nature". - We wszystkich międzynarodowych czasopismach jest proces recenzji, nie ma tu wyjątku. "Nature" wyróżnia bardzo duża konkurencja. Najczęściej redaktor decyduje o odmowie jeszcze przed wysłaniem artykułu do recenzji. A nawet jeśli wyśle, recenzenci, a są to najlepsi specjaliści w tej dziedzinie, nadal mogą go odrzucić - zaznacza w rozmowie z tvn24.pl dr Kaim.

Zobacz: Puszcza Karpacka zagrożona? "Wycinka odbywa się cały czas"

Dr Dominik Kaim, UJarchiwum prywatne

Publikacje w "Nature" powinny mieć znaczenie dla środowiska naukowego na całym globie. Tak jest w przypadku opracowanej przez międzynarodowy zespół mapy sąsiedztwa osadnictwa i obszarów naturalnych. To skupiska ludzi mieszkających w bezpośredniej bliskości natury - na przykład na obrzeżach miast i przy granicy lasów.

Z badań wynika, że aż 41 procent ludzkości (około 3,3 miliarda ludzi) mieszka na obszarach sąsiadujących z terenami naturalnymi. Zajmują one zaledwie pięć procent lądowej powierzchni Ziemi. Co więcej, odsetek ten - według przewidywań naukowców - będzie się stale powiększał. Najwięcej takich miejsc znajduje się w Europie, Australii i w Kalifornii.

Grecja płonie, w Krakowie grasują dziki. Jaki jest wspólny czynnik?

- Pierwsze tego typu mapy były sporządzane lokalnie po to, żeby wskazać zagrożenia pożarowe i przygotować na nie samorządy. Potem doszły kolejne elementy, jak rozprzestrzenianie się gatunków inwazyjnych roślin i zwierząt, konkurencja między nimi, przenoszenie chorób odzwierzęcych - opisuje naukowiec z UJ.

Pożary są doskonałym przykładem zagrożeń, które występują najczęściej w miejscach opisanych przez naukowców jako graniczące z terenami naturalnymi. - Na przykład to, co teraz dzieje się w Grecji, ale nie tylko. Jak wynika z naszych badań przeprowadzonych dla okresu 2003-2020, aż dwie trzecie ludzkości, która ucierpiała w pożarach, mieszkała właśnie na takich obszarach. W zdecydowanej większości źródłem tych pożarów w pobliżu obszarów naturalnych jest człowiek. Roślinność stanowi paliwo dla ognia, jednak płomienie przenoszą się na zabudowania i wtedy pali się wszystko - zaznacza Dominik Kaim.

>>> Grecja w ogniu. Zobacz mapę pożarów

W Polsce styk zabudowań i natury obejmuje 20 procent powierzchni kraju. To więcej niż na przykład w Portugalii, Słowacji, Litwie czy wspomnianej Grecji. Problemu z pożarami - aż w takiej skali jak nad Morzem Śródziemnym - jednak nie mamy. Przynajmniej na razie.

- Mimo tego, że pożarów w lasach jest dużo, to są one niewielkie i udaje się je opanować. Jednak w miarę jak będzie nam się wydłużał sezon pożarowy, a susze będą bardziej intensywne, to ryzyko pożarowe wzrośnie. Większa liczba ludności będzie narażona. To skutek zmian klimatu - przestrzega dr Kaim.

Czytaj też: Zabudowa na największej polanie Beskidu Wyspowego. Inwestor chce "przywrócić wypas owiec"

Agresywna rozbudowa miast wiąże się też z coraz częstszymi spotkaniami ludzi i zwierząt domowych z dzikimi mieszkańcami lasów i innych siedlisk. Wiele polskich osiedli mierzy się z problemem coraz częściej zapuszczających się między bloki dzikami. Tak jest na przykład w Krakowie. - Kiedyś rolnictwo sprawiało, że dla dzikiej zwierzyny dostanie się do miasta było trudniejsze. Teraz dużo obszarów wokół miasta jest porzuconych i tworzy się strefa, przez którą dzikom łatwo się przedostać. A w mieście nie mają naturalnych wrogów - mówi naukowiec.

Dziki w Krakowie. "Ludzie zajmują coraz większe obszary, na których bytują zwierzęta" (materiał z 21.03.2023)
Dziki w Krakowie. "Ludzie zajmują coraz większe obszary, na których bytują zwierzęta"TVN24

Afrykański pomór świń i ptasia grypa u kotów? Łącznikiem mógł być człowiek

Kolejnym problemem, na który powinny zwrócić władze terenów naniesionych przez naukowców na mapę, są choroby odzwierzęce. - Zwierzęta domowe mogą mieć bezpośredni kontakt z dzikimi zwierzętami, a w niektórych przypadkach możliwe jest przenoszenie między nimi chorób, na przykład afrykańskiego pomoru świń. Człowiek jest w tym wypadku łącznikiem, który potencjalnie mógł przynieść tę chorobę z lasu do chlewni - zaznacza badacz z Krakowa. Niewykluczone, że w podobny sposób ptasią grypą zaraziły się w Polsce koty - o tej sprawie głośno zrobiło się pod koniec czerwca.

Czytaj też: Wirus H5N1 powiązany z tajemniczą chorobą kotów

I jeszcze jeden przykład. To właśnie przez osadnictwo w pobliżu obszarów naturalnych w nowe miejsca wprowadzane są inwazyjne gatunki roślin i zwierząt, dotąd nieznane na danych terenach. - Tak było z szopem praczem, występującym naturalnie w Ameryce Północnej. Ktoś zaczął hodować te zwierzęta w Niemczech i z czasem, jak znalazły sobie drogę, zaczęły pojawiać się we wschodniej części tego kraju. Teraz widuje się je nawet w zachodniej Polsce - mówi Dominik Kaim.

Szopy w Polsce to bardzo świeże zjawisko. Jak informuje Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, gatunek ten występuje u nas dopiero od lat 90. XX wieku i od tamtego czasu powoli kolonizuje kraj, rozszerzając swoje "terytorium" o około 80-100 kilometrów na każde pięć lat. Czy to dobrze? Niekoniecznie. "W wyniku drapieżnictwa potencjalnie może powodować spadki liczebności gryzoni, ptaków, a nawet żółwia błotnego. Przenoszenie przez szopy patogenów i pasożytów może mieć wpływ na hodowle zwierząt i zdrowie człowieka" - czytamy na stronie GDOŚ.

Zależność działa jednak w obie strony. Dla dzikiej przyrody zagrożeniem może być kot domowy. - O pożywienie walczy na przykład dziki borsuk, który musi konkurować o zasoby z nakarmionym już przez właściciela kotem. Dla kocura szukanie jedzenia to swego rodzaju sport, a dla borsuka walka o przetrwanie - zaznacza Kaim. Koty stanowią też śmiertelne zagrożenie dla ptactwa.

Na rozszerzaniu miast nie korzystają ani ludzie, ani natura

Wnioski płynące z badań naukowców mogą teraz pomóc naukowcom na całym świecie w przeprowadzaniu kolejnych badań o wpływie człowieka na środowisko oraz na odwrót. Niemal pewne jest jednak to, że bliskość człowieka i natury, jakkolwiek pożądana przez osoby zmęczone zgiełkiem centrów miast i ceniące czyste powietrze, w szerszej perspektywie nie jest dobra dla żadnej ze stron.

Czytaj też: Nowe przepisy unijne dotyczące ochrony przyrody. Jasny sprzeciw polskich polityków

- Człowiek wchodzi z zabudową w naturę i sam naraża się na zagrożenia. Strategie walki z tym zjawiskiem są różne. To przede wszystkim ograniczenie zabudowy i ograniczenie jej rozproszenia. W niektórych miejscach, na przykład w Kalifornii, próbuje się wycinki obszarów naturalnych. To jednak mało skuteczne, bo roślinność szybko wraca na wykarczowane tereny - przekonuje Dominik Kaim.

W walce z zagrożeniami wynikającymi z życia człowieka i dzikiej przyrody "drzwi w drzwi" może pomóc opublikowana w "Nature" mapa. Jak podkreślają jej autorzy, publikacja ta może posłużyć do planowania miast i osad w taki sposób, by unikać konfliktów ludzi ze zwierzętami i skuteczniej chronić przyrodę, a także lepiej radzić sobie z zagrożeniami pożarowymi.

Dr Dominik Kaim jest geografem, pracuje w Instytucie Geografii i Gospodarki Przestrzennej Wydziału Geografii i Geologii UJ - w międzynarodowych badaniach wziął udział dzięki finansowemu wsparciu Narodowego Centrum Nauki. W 2022 roku został kierownikiem projektu, którego celem jest wskazanie najskuteczniejszych metod ochrony cennych łąk w Alpach i Karpatach. Badał także, jak wygląda rozkład przestrzenny sąsiedztwa osadnictwa i obszarów naturalnych w Polsce. Odbywał zagraniczne staże na Uniwersytecie Wisconsin-Madison, z którym od kilku lat współpracuje.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Dominik Kaim

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Panie Tusk, pan jest nagi - mówił na nagraniu były minister obrony Mariusz Błaszczak, nawiązując do dyskusji na Radzie Bezpieczeństwa Narodowego. - Nie wiem, co ma w głowie pan poseł Błaszczak - komentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że to przykład, że "w sprawach fundamentalnych ważniejszy jest cel polityczny lub osobista zawiść, zazdrość, nienawiść". Generał Mieczysław Bieniek mówił z kolei, że "mąż stanu nie powinien takich rzeczy wypowiadać".

Błaszczak "nie powinien takich rzeczy wypowiadać", "nie wiem, co ma w głowie"

Błaszczak "nie powinien takich rzeczy wypowiadać", "nie wiem, co ma w głowie"

Źródło:
TVN24

Wybory prezydenta Ukrainy zostaną ogłoszone po zakończeniu wojny i zapewnieniu trwałego pokoju - głosi uchwała, którą poparła ukraińska Rada Najwyższa. Dokument przyjęty głosami 268 deputowanych stwierdza, że mandat prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jest legalny i niekwestionowany przez naród. Uchwała to odpowiedź na forsowany przez Kreml przekaz o nielegalności sprawowania władzy przez przywódcę Ukrainy. W ostatnim czasie tezy takie wysuwał również prezydent USA Donald Trump.

Parlament Ukrainy o prezydenturze Zełenskiego. Jest uchwała 

Parlament Ukrainy o prezydenturze Zełenskiego. Jest uchwała 

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, NV

Uściski dłoni, dotykanie, poklepywanie po plecach i wyrazista mimika - po spotkaniu Emmanuela Macrona z Donaldem Trumpem jedne media piszą o "gestach wzajemnej sympatii" prezydentów Francji i USA, inne o "spektaklu fałszywej przyjaźni". Zwracają również uwagę na to, co może zdradzać ich mowa ciała.

"Gesty sympatii" i "zamknij się, teraz ja mówię". Co zdradza mowa ciała Macrona i Trumpa

"Gesty sympatii" i "zamknij się, teraz ja mówię". Co zdradza mowa ciała Macrona i Trumpa

Źródło:
PAP, France24, LBC, tvn24.pl

Gdyby wybory parlamentarne były w najbliższą niedzielę, 31,3 procent badanych zagłosowałoby na Koalicję Obywatelską, a 30,4 procent na Prawo i Sprawiedliwość - wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24. Tuż za nimi uplasowała się Konfederacja (16,6 procent).

Najnowszy sondaż partyjny

Najnowszy sondaż partyjny

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk ma kontuzję nogi. Przekazał, że "przez kilka dni będzie mu towarzyszyła orteza i kule". - Oczywiście na zwolnienie nie pójdę, chociaż pewnie niektórzy by chcieli - żartował szef rządu na zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu.

Premier ma kontuzję

Premier ma kontuzję

Źródło:
tvn24

Policjanci z Sieradza w województwie łódzkim wyjaśniają okoliczności śmierci 11 psów i czterech lisów. Martwe zwierzęta znajdywane były na terenie kilku miejscowości. - Ktoś rozrzuca po okolicy mięso przypominające stek, w środku chowa żrącą substancję - opowiada Agata Gabrysiak, społeczniczka ze stowarzyszenia Drugie Życie, która zainteresowała się sprawą i chce pomóc w namierzeniu sprawców.

Jedenaście martwych psów i cztery lisy. "Ktoś się bardzo napracował, żeby skutecznie zabijać"

Jedenaście martwych psów i cztery lisy. "Ktoś się bardzo napracował, żeby skutecznie zabijać"

Źródło:
tvn24.pl

Stan zdrowia papieża Franciszka nie zmienił się od poniedziałku. We wtorek odwiedził go w szpitalu sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin. Źródła watykańskie przekazały dziennikarzom nowe informacje na temat jego samopoczucia.

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża. Źródła watykańskie: papież może wstać

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża. Źródła watykańskie: papież może wstać

Źródło:
Reuters, PAP
Trzy zabójstwa seniorek w Warszawie w ciągu dziewięciu dni

Trzy zabójstwa seniorek w Warszawie w ciągu dziewięciu dni

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nowa administracja USA "wyraźnie pokazała powagę zmian w polityce zagranicznej, głosując dwukrotnie z Rosją nad rezolucjami w sprawie wojny w Ukrainie" - komentuje poniedziałkowe wydarzenia w Nowym Jorku rosyjska sekcja BBC. Według "The New York Times", w ONZ doszło do "starcia" między Stanami Zjednoczonymi a ich wieloletnimi europejskimi sojusznikami.

"Takiego podziału nie było od wojny w Iraku". Jak przebiegało "starcie" w ONZ

"Takiego podziału nie było od wojny w Iraku". Jak przebiegało "starcie" w ONZ

Źródło:
BBC, New York Times, tvn24.pl

Adam Andruszkiewicz, dzisiejszy poseł PiS, a ówczesny szef Młodzieży Wszechpolskiej na Podlasiu miał w 2014 roku fałszować - i polecać to robić innym - podpisy pod listami poparcia kandydatów MW w wyborach do sejmiku województwa - tak wynika z wyjaśnień złożonych w prokuraturze przez Pawła P., jednego z podejrzanych. Śledztwo trwa już blisko 11 lat. Wcześniej zarzuty usłyszały dwie osoby, teraz kolejne trzy. Poseł Andruszkiewicz nie został w tej sprawie jeszcze przesłuchany, ale pobrano od niego wzory pisma. Twierdzi, że nie zna szczegółów śledztwa i jest niewinny.

Poseł PiS i podrobione podpisy. Śledztwo trwa już blisko 11 lat

Poseł PiS i podrobione podpisy. Śledztwo trwa już blisko 11 lat

Źródło:
tvn24.pl

Polityk PiS Waldemar Buda w antyukraińskim wpisie stwierdził, że mężczyźni z Ukrainy unikają mobilizacji i sugerował, że "wielu z nich jest w Polsce, jeździ limuzynami". Dołączył do niego zdjęcie luksusowych aut. Wyjaśniamy, skąd pochodzi.

Buda o Ukraińcach w Polsce: "wielu jeździ limuzynami". Nie tymi

Buda o Ukraińcach w Polsce: "wielu jeździ limuzynami". Nie tymi

Źródło:
Konkret24

Tłusty czwartek już w tym tygodniu. Pączkarnie i cukiernie prześcigają się w wymyślaniu coraz to atrakcyjniejszych wypieków. Prawdziwym hitem ostatnich dni stają się dubajskie pączki. Od klasycznych różnią się one przede wszystkim nadzieniem. Jak ono smakuje? Ile trzeba zapłacić za pączki dubajskie? Wyjaśniamy. 

Dubajskie pączki mają być hitem tłustego czwartku. Ile będą kosztować?

Dubajskie pączki mają być hitem tłustego czwartku. Ile będą kosztować?

Źródło:
CNN, tvn24.pl

W ostatnich dniach sroga zima ustąpiła. Wielu z nas zastanawia się, czy wiosna ruszy w naszym kraju z impetem. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza, co widać w modelach meteorologicznych na marzec 2025. Z prognoz wynika, że w nadchodzącym miesiącu o mrozie i śniegu jeszcze nie zapomnimy. Sprawdź szczegóły tego, co nas czeka.

Arktyczna szarża w marcu? Synoptyk sprawdza najnowsze prognozy

Arktyczna szarża w marcu? Synoptyk sprawdza najnowsze prognozy

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkaniec gminy Chełmek odpowie za znęcanie się nad ośmioletnią córką. Informację, że dziewczynka może doświadczać przemocy, przekazała policji szkoła.

Szkoła zgłosiła, że ojciec znęca się nad uczennicą

Szkoła zgłosiła, że ojciec znęca się nad uczennicą

Źródło:
tvn24.pl

Po śmierci pacjentki, dla której zabrakło miejsca na OIOM w Legnicy, będzie jednak śledztwo. Wcześniej prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie przekroczenia uprawnień przez personel. Chodziło o długotrwałe zajmowanie miejsca na oddziale przez męża byłej marszałek Elżbiety Witek. Tym razem prokuratura sprawdzi, czy doszło do popełnienia błędów medycznych, głównie o "charakterze organizacyjnym".

Śledztwo z wątkiem długotrwałej hospitalizacji męża byłej marszałek Sejmu na OIOM-ie

Śledztwo z wątkiem długotrwałej hospitalizacji męża byłej marszałek Sejmu na OIOM-ie

Źródło:
PAP

Europa pożycza Ukrainie pieniądze, które dostanie z powrotem - oznajmił prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump na spotkaniu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Francuski przywódca od razu mu odpowiedział, dementując jego słowa.

Macron przerwał Trumpowi i poprawił jego słowa. "Żeby było jasne..."

Macron przerwał Trumpowi i poprawił jego słowa. "Żeby było jasne..."

Źródło:
tvn24.pl, PAP, NV, Głos Ameryki

Adam Bodnar złożył do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posła Dariusza Mateckiego oraz zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Dodał, że wniosek jest efektem pracy zespołu Prokuratury Krajowej, wyjaśniającego aferę Funduszu Sprawiedliwości i innych powiązanych z nią spraw. "Jeszcze dziś mógłbym jechać na Węgry, ale uspokajam - nie zamierzam nigdzie jechać" - skomentował Matecki w mediach społecznościowych.

Jest wniosek w sprawie uchylenia immunitetu. Matecki: nie zamierzam nigdzie jechać

Jest wniosek w sprawie uchylenia immunitetu. Matecki: nie zamierzam nigdzie jechać

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Trzy młode Amerykanki zostały znalezione martwe w swoim apartamencie w kurorcie nadmorskim w Belize. Personel obiektu nie był w stanie wejść do ich pokoju, w końcu otworzył drzwi kluczem uniwersalnym. Trwa śledztwo.

W nadmorskim kurorcie znaleziono ciała trzech turystek

W nadmorskim kurorcie znaleziono ciała trzech turystek

Źródło:
"San Pedro Sun", CBS News

Samolot pasażerski linii Delta został zmuszony do zawrócenia na lotnisko w Atlancie. Krótko po starcie pasażerowie zobaczyli dym. Nagranie z wnętrza maszyny pojawiło się w mediach społecznościowych.

Dym pojawił się niedługo po starcie. "Pasażerowie zaczęli krzyczeć"

Dym pojawił się niedługo po starcie. "Pasażerowie zaczęli krzyczeć"

Źródło:
CNN

Na jeden z domów w Knyszewiczach (Podlaskie) spadła paczka z nielegalnymi papierosami. Znalazł ją, mieszkający nieopodal, sąsiad, który razem z żoną ma kamery do obserwacji nieba. Sądził, że udało mu się zaobserwować meteoryt. Okazało się, że to pakunek z kontrabandą uszkodził krokiew dachu.

Myśleli, że na dach spadł meteoryt. To była paczka. Jest nagranie

Myśleli, że na dach spadł meteoryt. To była paczka. Jest nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Starbucks ma problemy na rodzimym amerykańskim rynku, a odpowiedzią na nie mają być zwolnienia i uproszczone menu. To ma pozwolić na zmniejszenie czasu oczekiwania na zamówienia klientów oraz poprawienie jakości oferowanych produktów.

Starbucks ma kłopoty. Zwalnia pracowników i zmienia menu

Starbucks ma kłopoty. Zwalnia pracowników i zmienia menu

Źródło:
BBC

Panu Piotrowi od 12 lat zanikają płuca. Oddycha dzięki butlom z tlenem, ale ich wynajęcie kosztuje, tak jak i prąd, bez którego nie będą działać. Renta już od dawna na to nie wystarcza, więc pożycza i ma długi. Ogromne. Ratunkiem byłby przeszczep, ale wciąż nie ma na to szans.

Od 12 lat zanikają mu płuca, na razie nie ma szans na przeszczep. Potrzebuje pomocy

Od 12 lat zanikają mu płuca, na razie nie ma szans na przeszczep. Potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN
Przeszukali dom Bąkiewicza, zbadali 16 incydentów. Koniec śledztwa

Przeszukali dom Bąkiewicza, zbadali 16 incydentów. Koniec śledztwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Obowiązujące w kraju prawo jest nieludzkie - podkreślają kobiety, które doświadczyły poronień. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zebrał się zespół, który ma zmienić te przepisy.

Chcą zmienić nieludzkie prawo. "Od dwóch dekad czekamy"

Chcą zmienić nieludzkie prawo. "Od dwóch dekad czekamy"

Źródło:
"Fakty" TVN

W ciągu roku sprzedaż samochodów osobowych chińskich marek w Polsce wzrosła niemal 70-krotnie. W 2024 roku Polacy kupili więcej aut chińskich marek niż citroënów i fiatów łącznie - informuje "Rzeczpospolita".

Skokowy wzrost. Polacy kupują na potęgę auta z tego kraju

Skokowy wzrost. Polacy kupują na potęgę auta z tego kraju

Źródło:
PAP

Cztery osoby zginęły, a sześć zostało rannych w wyniku zawalenia fragmentu mostu na placu budowy autostrady w mieście Anseong w Korei Południowej. Stan pięciu osób poszkodowanych jest krytyczny - podała Narodowa Agencja Straży Pożarnej w Seulu.

Budowany most runął na pracowników. Nie żyją cztery osoby

Budowany most runął na pracowników. Nie żyją cztery osoby

Źródło:
Reuters, Yonhap, PAP

Członkowie grupy z Ukrainy zostali schwytani i prawomocnie skazani za przeprowadzanie akcji sabotażowych w Polsce - dowiadujemy się z reportażu Piotrka Świerczka w "Czarno na białym". Na temat motywacji sprawców i skutków ich działania w specjalnym wydaniu programu rozmawiali goście specjalnego wydania programu.

Dezinformacja "karmi się chaosem". "Jeżeli ktoś chce zawładnąć umysłami, będzie robił dwie rzeczy"

Dezinformacja "karmi się chaosem". "Jeżeli ktoś chce zawładnąć umysłami, będzie robił dwie rzeczy"

Źródło:
TVN24

Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi w ostatnią niedzielę marca. W nocy z 29 marca na 30 marca przestawiamy wskazówki zegarów z 2.00 na 3.00. Oznacza to, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarki "Faktów" TVN i TVN24 - Adrianna Otręba i Anna Wilczyńska zostały wyróżnione nagrodami Fundacji "Twarze Depresji". Przyznano je za wspieranie, poprzez materiały dziennikarskie, prowadzonych przez Fundację działań.

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Dziennikarki TVN i TVN24 z nagrodami Fundacji "Twarze Depresji"

Źródło:
tvn24.pl