Zabudowa na największej polanie Beskidu Wyspowego. Inwestor chce "przywrócić wypas owiec"

Źródło:
tvn24.pl
Posłanka Daria Gosek-Popiołek chce wyjaśnień w sprawie Polany Stumorgowej. "Dokonuje się dzika zabudowa"
Posłanka Daria Gosek-Popiołek chce wyjaśnień w sprawie Polany Stumorgowej. "Dokonuje się dzika zabudowa"TVN24
wideo 2/2
Posłanka Daria Gosek-Popiołek chce wyjaśnień w sprawie Polany Stumorgowej. "Dokonuje się dzika zabudowa"TVN24

Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Krakowie pozwolił na dalszą zabudowę Polany Stumorgowej po tym, jak powiatowy inspektor uznał kontrowersyjną inwestycję za samowolę budowlaną. Choć tak zwana "bacówka" w otulinie parku krajobrazowego wywołuje sprzeciwy, a sam teren objęty jest zakazem zabudowy, wszystko odbywa się w majestacie prawa, dlatego że inwestor zdążył zgłosić budowę przed zmianą planu zagospodarowania. - To patodeweloperka - komentuje pszczelarz, który prowadzi na polanie swoje gospodarstwo.

Było wstrzymanie prac i słowa o "samowoli budowlanej" - teraz Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie uchylił decyzję niższej instancji, pozwalając na dalszą budowę. Gdzie? Tuż pod szczytem Mogielicy, w jednym z najcenniejszych miejsc w Beskidzie Wyspowym - na Polanie Stumorgowej, w otulinie rezerwatu przyrody.

Jako pierwszy o kontrowersyjnej budowie informował latem 2022 roku lokalny portal Limanowa.in. Dziennikarze dotarli wtedy do decyzji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Limanowej (PINB), który uznał prywatną inwestycję za samowolę budowlaną i nakazał wstrzymanie prac.

Tę decyzję pod koniec kwietnia unieważnił - po skardze inwestora - organ wyższej instancji, Małopolski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie (MWINB). Wcześniej PINB wskazywał, że na polanie powstaje dwukondygnacyjny budynek (z parterem i piwnicą), choć w zgłoszeniu mowa była tylko o jednej kondygnacji. Dlaczego decyzję powiatowego inspektoratu uchylono? "Organ administracji publicznej (...) nie jest uprawniony do interpretowania własnych rozstrzygnięć" - odpowiada na nasze pytania małopolski inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Macałka.

Kontrowersyjna budowa na Polanie StumorgowejLimanowa.in

Miały być miejsca noclegowe, będzie "przywracanie wypasu owiec"

Decyzja urzędników jest ostateczna i z miejsca wzbudziła sprzeciw miłośników Beskidów. Tym bardziej, że - według portalu Limanowa.in - inwestor zamierzał początkowo oferować w tym miejscu noclegi.

Jednak, jak informuje nas inspektor Andrzej Macałka, według zgłoszenia inwestora na polanie ma powstać "parterowy budynek gospodarczy" o powierzchni nie większej niż 35 metrów kwadratowych. Przedsiębiorca, który chce wybudować na polanie bacówkę, prowadzi już na Limanowszczyźnie działalność agroturystyczną. W świetle prawa nigdy nie mógł - i nadal nie może - wybudować jednak pod Mogielicą schroniska, bo zakazuje tego plan zagospodarowania przestrzennego.

Spytaliśmy inwestora, jakie są jego aktualne plany. - Na polanie przez dziesiątki lat znajdowało się pięć bacówek, ponieważ prowadzono na niej wypas owiec. Po II wojnie światowej zaprzestano wypasu. Obecnie polana zarasta, co roku przybywa drzew samosiejek i następuje ekspansja lasu w głąb polany. Mam w planie przywrócić wypas owiec na terenie Polany Stumorgowej, co pozwoli zatrzymać jej zarastanie i będzie stanowiło dodatkową atrakcję turystyczną - odpowiedział nam przedsiębiorca.

- Jednak aby ten plan wcielić w życie, potrzebna jest bacówka, która będzie stanowić schronienie i lokum dla osób sprawujących opiekę nad zwierzętami, jak również będzie stanowić zaplecze gospodarcze - tłumaczy właściciel działki. Czy takie lokum mogłoby służyć również, za odpowiednią opłatą, turystom? - Nie planuję prowadzenia tam działalności komercyjnej czy usług noclegowych - zaznaczył w rozmowie z nami inwestor.

Jednak w ubiegłym roku ten sam inwestor miał mówić lokalnym dziennikarzom, że chciałby na polanie zaoferować 12 miejsc noclegowych dla turystów. Po jakimś czasie, gdy sprawa trafiła do mediów, zmienił zdanie.

Kontrowersyjna budowa na Polanie StumorgowejLimanowa.in

Interwencja posła po prośbie inwestora

Według lokalnych dziennikarzy przedsiębiorca miał w sprawie swojej inwestycji interweniować u polityków. Prowadzącą do jego posesji drogą zarządzają Lasy Państwowe, które - jak twierdzi przedsiębiorca - w 2017 roku nie chciały zgodzić się na umożliwienie przejazdu do jego własnej działki. Dlatego zwrócił się z prośbą o interwencję do jednego z posłów.

- Pan poseł zwrócił się do dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie o odniesienie się do mojej prośby o umożliwienie dojazdu do własnej działki. Lasy Państwowe po ponownym rozpatrzeniu sprawy stwierdziły, że nie muszę mieć żadnego pozwolenia, ponieważ spełniam ustawowe przesłanki do korzystania z drogi leśnej jako właściciel działki rolnej położonej w otoczeniu lasu - przyznaje inwestor. Pytaliśmy o nazwisko posła, który interweniował w sprawie dojazdu do działki. Inwestor nie chciał jednak zdradzić, o kogo chodzi.

Informacja o tym, że na polanie ma powstać bacówka, pojawiła się na ogrodzeniu placu budowy: "Tu powstaje budynek gospodarczy - Bacówka - Optymalizacja wykorzystania zasobów sieci Natura 2000 dla zrównoważonego rozwoju w Karpatach".

Kontrowersyjna budowa na Polanie StumorgowejLimanowa.in

Przeciwnicy inwestycji w ostatnim czasie nakleili na baner kartki ze zdjęciem innej bacówki i podpisem "Tak wygląda bacówka. Tu jest budowane osiedle domków!" Mowa o osiedlu, bo właściciel zgłosił w 2015 roku budowę czterech budynków - na dwa z nich nie otrzymał jednak pozwolenia. Budowa drugiego z budynków jest na bardzo wczesnym etapie i również została wstrzymana przez powiatowy nadzór budowlany. MWINB nie rozpatrzył jeszcze skargi inwestora w tej kwestii.

Kontrowersyjna budowa na Polanie StumorgowejLimanowa.in

Zakaz budowy i łut szczęścia inwestora. "Patodeweloperka"

- Beskid Wyspowy to piękne polany, które były kiedyś wykorzystywane do wypasu owiec, a bacówki były charakterystycznym elementem krajobrazu - mówi nam wójt gminy Dobra, Benedykt Węgrzyn.

Od 2016 roku na polanie obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego, który zakazuje jakiejkolwiek zabudowy. - Jednak w poprzednim planie była możliwość zabudowy siedliskowej pod działalność rolniczą - przyznaje wójt.

Inwestorowi dopisało więc szczęście. Budowę zgłosił jeszcze w 2015 roku.

Na tej samej posesji przedsiębiorca postawił już "wiatę imienia świętego Jana Pawła II", która - jak mówi - służy turystom jako miejsce odpoczynku.

Ani wiata, ani zapewnienia dotyczące budowy bacówki, nie przekonują jednak miłośników Beskidów. Tomasz Tobiasz ze stowarzyszenia Zimowy Beskid Wyspowy, autor petycji "Stop zabudowie Polany Stumorgowej (...)" uważa inwestycję za niedopuszczalną.

- Jest dziura w ziemi i betonowe fundamenty, przygotowane do tego, by budować dalej. Po tym, jak sprawa wyciekła, inwestor ogrodził ten teren i napisał, że będzie chciał tam przywracać kulturę, budować bacówkę, Bóg wie, co jeszcze. A prawda jest, moim zdaniem, taka, że ograł wszystkich jak dzieci - mówi Tobiasz.

Inicjator petycji, którą podpisało już ponad dwa tysiące osób, zaznacza, że Polana Stumorgowa jest najbardziej reprezentacyjnym miejscem w okolicy. - Jest na widokówkach, tak jak w Krakowie Rynek Główny, reprezentuje cały region. Nie jestem zwolennikiem udostępniania gór w taki sposób - mówi Tomasz Tobiasz. - Bacówki faktycznie bywały, ale nigdy nie na betonowych fundamentach, poza tym nigdy nie budowało się ich na tak zwanej wierzchowinie, gdzie panowały bardziej niekorzystne warunki, gdzie wieje wiatr i zasypuje śnieg, tylko gdzieś niżej i w pobliżu ujęcia wody, dostępu do lasu - mówi.

Kontrowersyjna budowa na Polanie StumorgowejLimanowa.in

- To jest patodeweloperka - nie ma wątpliwości Michał Wójcik, który na Polanie Stumorgowej prowadzi ekologiczne gospodarstwo pszczelarskie. - To jest obszar Natura 2000, nie powinno się tam budować takich obiektów. My jako gospodarstwo staraliśmy się o zgodę na to, byśmy mogli postawić tam małą pracownię pszczelarską. To byłaby mała szopka. Zgody nie dostaliśmy, a patodeweloperkę legalizują - żali się pszczelarz.

Gosek-Popiołek: na naszych oczach dokonuje się dzika zabudowa

Pierwszą instytucją, która w 2015 roku dała inwestorowi zielone światło na budowę, było starostwo powiatowe w Limanowej. Starostą był wówczas Jan Puchała. Obecny starosta limanowski Mieczysław Uryga podkreśla, że musi działać w granicach prawa. Jednak również on przyznaje, że "zainteresowanie sprawą jest jak najbardziej zasadne". "Takie tereny jak polana Stumorgowa powinny być szczególnie chronione przed ingerencją człowieka. To są miejsca cenne przyrodniczo, prawdziwe perełki w naszym terenie i na pewno wymagają szczególnej opieki i poszanowania" - napisał samorządowiec w przesłanym nam oświadczeniu.

"Mogę jednak zapewnić że w ramach posiadanych przeze mnie możliwości – przy współpracy z powiatowym inspektorem nadzoru budowlanego - będę starał się weryfikować, czy prowadzona na polanie stumorgowej inwestycja jest realizowana w zgodzie z dokonanym przez inwestora zgłoszeniem" - oświadczył Uryga.

W sprawie kontrowersyjnej budowy posłanka Daria Gosek-Popiołek z Lewicy poprosiła o wyjaśnienia wojewódzki inspektorat nadzoru budowlanego.

- Na naszych oczach dokonuje się dzika zabudowa i komercjalizacja bardzo cennego terenu. Terenu, który powinien być zachowany i który przyciąga turystów w Beskid Wyspowy - oceniła posłanka.

W swoim piśmie do małopolskiego inspektora nadzoru budowlanego polityk poprosiła o przedstawienia uzasadnienia decyzji. Do czasu publikacji naszego artykułu nie otrzymała odpowiedzi.

Poprosiliśmy o stanowisko w sprawie kontrowersyjnej budowy w otulinie rezerwatu Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Krakowie. Jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Limanowa.in

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl