Po raz 10. w ciągu ostatniego półrocza w krakowskiej komunikacji miejskiej doszło do ataku na kontrolerów biletów. Jak przekazał rzecznik Rewizora, ostatni taki incydent miał miejsce w czwartek, w tramwaju linii 52. Pasażer szarpał się z pracownikami, próbował uciec przez okno, a na końcu i tak zapłacił mandat za jazdę bez biletu.
Trwa seria ataków na kontrolerów biletów w Krakowie. Tylko w ciągu ostatniego półrocza w pojazdach komunikacji miejskiej doszło do 10 takich napaści. W marcu jedna z kontrolerek została poszkodowana po tym, jak jeden z pasażerów rozpylił gaz pieprzowy, z kolei na początku roku krakowska policja opublikowała nagranie grupy osób, która miała pobić jednego z kontrolerów na przystanku.
O serii ataków zrobiło się głośno w listopadzie ubiegłego roku, kiedy władze zatrudniającej kontrolerów spółki Rewizor przekazały, że w ciągu miesiąca do szpitali w wyniku agresji ze strony pasażerów trafiło troje pracowników.
Kraków. Kolejny atak na kontrolera biletów
Jak poinformował rzecznik prasowy spółki Rewizor, Piotr Wieczorek, do ostatniego ataku doszło w czwartek (18 maja) rano, w tramwaju linii nr 52, jadącym w kierunku Czerwonych Maków, na odcinku pomiędzy Pocztą Główną a Grota-Roweckiego.
- Pracownik korporacji (pasażer - red.) nie chciał się wylegitymować, nie miał ważnego biletu. Zaczął szarpać kontrolerów, kiedy drzwi pojazdu zostały zablokowane. Chciał uciec przez okno, nie udało się to. Po szamotaninie zapłacił mandat na miejscu kartą - zrelacjonował Wieczorek.
Czytaj też: Brutalne pobicie w Gliwicach. 30-latek trafił do szpitala z obrażeniami zagrażającymi życiu
Jeden z kontrolerów w wyniku zdarzenia doznał urazów szyi, nie może nią poruszać. W kołnierzu ortopedycznym opuścił szpitalny oddział ratunkowy. Otrzymał tygodniowe zwolnienie lekarskie.
- Na miejscu nie było policji, ponieważ pasażer ostatecznie zapłacił mandat. Kontroler jednak, kiedy skończy mu się zwolnienie lekarskie, zgłosi sprawę policji. W sprawie innych pobić kontrolerów trwają policyjne postępowania - wyjaśnił Wieczorek.
10 tysięcy kar za jazdę bez biletu miesięcznie
Rewizor zajmuje się kontrolą biletów w Krakowie od marca 2022 r. Miesięcznie w tym mieście wystawia 9-10 tysięcy wezwań do zapłaty kar za jazdę bez ważnego biletu. Rekordowy był listopad, kiedy wezwanie do zapłaty otrzymało 11 tysięcy osób. Poprzednia spółka zajmująca się w Krakowie kontrolami sporządzała średnio ponad 7 tysięcy wezwań do zapłaty. Przy czym, według rzecznika spółki, wówczas nie wypisywano kar na przykład osobom bezdomnym lub nietrzeźwym. - My musimy wypisać karę każdemu z nieważnym biletem - powiedział.
Czytaj też: Pobił kierowcę MPK łańcuchem, zniszczył autobus. 27-latek aresztowany, pomogła publikacja jego wizerunku
Rewizor świadczy usługi dla Zarządu Transportu Publicznego (ZTP). Ten z kolei sprawdza czynności kontrolerów na monitoringu. - W Krakowie jesteśmy rygorystycznie rozliczni z pracy - mówił rzecznik spółki. W ciągu doby pracownicy Rewizora przeprowadzają ponad tysiąc kontroli, w miesiącu muszą ich zrealizować co najmniej 27 tysięcy. Jeżeli Rewizor nie spełni takich wymogów, to ZTP nakłada na niego kary finansowe.
Zgodnie z danymi ZTP, od nałożonych kar odwołuje się 8-14 procent osób. Według spółki Rewizor pozytywnie rozpatrywanych jest mniej niż jeden procent reklamacji.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: travellifestyle/Shutterstock