Dwie kobiety spadły podczas kursu wspinaczki na Zadnim Mnichu w Tatrach. Ponieważ jedna z poszkodowanych skarżyła się na ból w klatce piersiowej, na miejsce został wysłany śmigłowiec TOPR.
Młode kobiety odpadły od ściany podczas nauki wspinaczki. Jak tłumaczy dyżurny ratownik TOPR, turystki najprawdopodobniej osunęły się podczas treningu pod opieką instruktora. Tamten dla bezpieczeństwa na linie opuścił je niżej, do podstawy ściany, gdzie zaczekały na ratowników.
Żadna z turystek nie odniosła poważniejszych obrażeń. - Jedna z taterniczek skarżyła się na ból w klatce piersiowej i w okolicy nerek, dlatego zdecydowano, że na miejsce wysłany będzie śmigłowiec TOPR – informuje jeden z ratowników.
Ostatecznie obie kobiety zostały przetransportowane do szpitala, gdzie zostaną zbadane.
Kobiety wspinały się na Zadnim Mnichu:
Autor: Jork/b / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: commons.wikimedia | Jarosław Pocztarski