Ukradł garść banknotów z datków dla Ukrainy. Strażniczka miejska odzyskała łup, ale złodziej uciekł

Do zdarzenia doszło w Katowicach (zdjęcie ilustracyjne)
Тримісячне немовля з України отримало допомогу в Польщі
Źródło: "Fakty" TVN

Po mszy przed bazyliką w Katowicach odbywała się zbiórka pieniędzy na rzecz Ukrainy. Obecna tam strażniczka miejska zobaczyła mężczyznę, który uciekał z garścią banknotów, skradzionych z koszyka. Pobiegła za nim, powaliła go na ziemię i odzyskała pieniądze. Ale sama też upadła, uderzyła się w rękę i nie była w stanie zatrzymać złodzieja.

Do zdarzenia doszło 2 marca w Katowicach. Około godziny 17 przed Bazyliką Ojców Franciszkanów w Panewnikach odbywała się ogólnopolska zbiórka datków na rzecz pomocy Ukrainie przeprowadzanej przez Caritas Polska. Informacja o tym przekazana została podczas wcześniejszej mszy.

Jak podaje katowicka straż miejska, funkcjonariuszka uczestniczyła w nabożeństwie. "Po zakończeniu mszy strażniczka wyszła przed bazylikę i wrzuciła do koszka datek. Podczas rozmowy ze znajomą oddaliła się nieznacznie od osoby zbierającej datki. Po chwili usłyszała wołanie: złodziej, łapać go i zobaczyła mężczyznę uciekającego z garścią banknotów skradzionych z koszyka - czytamy w komunikacie straży miejskiej.

WSPIERAMY POLSKĄ AKCJĘ HUMANITARNĄ. POMÓŻ I WPŁAĆ >>>

Strażniczka odzyskała pieniądze, złodziej uciekł

Jak opisują strażnicy, funkcjonariuszka ruszyła w pościg. Złapała złodzieja. Był od niej większy i silniejszy, mimo to udało jej się powalić go na ziemię. Niestety, sama także upadła i poczuła silny ból w prawej ręce.

"Mimo tego odebrała złodziejowi skradzione pieniądze. Jednak w wyniku odniesionego urazu nie była w stanie dłużej utrzymać szamoczącego się bandyty, któremu udało się wyrwać i uciec" - informuje straż.

Skradzione pieniądze trafiły z powrotem do koszyka z datkami.

Czytaj także: "Razem z Ukrainą" - koncert charytatywny w Łodzi. Kto wystąpi?

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: