Do obywatelskiego zatrzymania 56-letniego kierowcy doszło przed 4 w nocy z soboty na niedzielę na ulicy Chorzowskiej - Mężczyzna został ujęty przez świadka, który podejrzewał, że może on prowadzić samochód pod wpływem alkoholu - mówi nadkomisarz Marzena Szwed z policji w Gliwicach.
Po dojeździe na miejsce, policjanci ustalili, że zatrzymany mężczyzna wcześniej wjechał w znaki i infrastrukturę drogową. - Badanie kierowcy wykazało, że ma 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje nadkomisarz Szwed.
"Agresywny i wulgarny", to ratownik medyczny
Pijany mężczyzna odpowie nie tylko za jazdę po alkoholu i uszkodzenie znaków, ale również za znieważenie policjanta. - W czasie interwencji 56-latek był agresywny i wulgarny, dopuścił się znieważenie policjanta słowami powszechnie uważanymi za obelżywe - dodaje nadkomisarz Marzena Szwed.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, zatrzymany to ratownik medyczny pracujący w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym w Katowicach. Od kilku tygodniu mężczyzna przebywa na zwolnieniu lekarskim.
- Prowadzimy wewnętrzne postępowanie wyjaśniające - mówi Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
CZYTAJ TAKŻE: Agresywny był nie tylko funkcjonariusz SOP? Są nowe zarzuty i nagranie
Autorka/Autor: aw/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: WPR Katowice