Katowice

Katowice

Nieprzewijany, niekarmiony, z odleżynami. Do szpitala trafił skrajnie wyczerpany niemowlak

Gdyby nie znajoma rodziny, 4-miesięczny chłopiec mógłby już nie żyć. Kobieta zadzwoniła na pogotowie, bo niemowlak miał na twarzy zmiany skórne od odleżyn. W szpitalu okazało się, że był w stanie skrajnego wyczerpania, niedożywiony i dawno nieprzewijany. - Prawdopodobnie leżał sam. Leżał i leżał. Matka tłumaczyła, że nie chciał jeść ani pić - mówi policjant.

Na minitraktorkach jadą do Lisieux. Pokonają 1700 kilometrów

Trzem mężczyznom po czterdziestce "towarzyszyć będą" św. Teresa, Alvin Straight i David Lynch. Twarze patronów wymalowali na przyczepach, które pociągną minitraktorkami z Jaworzna do Lisieux. W imię pojednania, jak bohater "Prostej historii". Start pielgrzymki: niedziela. Do pokonania: 1700 kilometrów.

Były policjant oskarżony o zabicie żony. Kobiety nigdy nie odnaleziono

Marek G. był policjantem, gdy zgłosił zaginięcie żony. Anny G. nigdy nie odnaleziono. Cztery lata później jej mąż został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa. Teraz do sądu trafił akt oskarżenia. Mężczyźnie grozi dożywocie. Nie przyznaje się do do winy i twierdzi, że nie wie, co się stało z jego żoną.

Usuwali bohomazy, autorzy grozili im pobiciem. "I tak pomalujemy"

- Moi ludzie czyścili tę kamienicę drugi raz, bo po pierwszym usunięciu herbów klubu piłkarskiego znowu została pomalowana. Wtedy podeszło do nich kilku wyrostków i zagroziło, że jeśli zmażą te herby, zostaną pobici - opowiada szef firmy czyszczącej miasto. Straż miejska: - Mieszkańcy nie zgłaszają nam dewastacji przez grafficiarzy.