Jest kładka dla pieszych nad ulicą, schodów projektant nie przewidział

Kładka dla pieszych bez schodów w Bytomiu
Kładka dla pieszych bez schodów w Bytomiu
Źródło: TVN 24 Katowice
Wejść z ulicy na kładkę się nie da. Za stromo. Trochę naokoło nasyp jest łagodniejszy, ale znowu błoto. - Przydałyby się schody - mówią mieszkańcy. Kładka została zbudowana specjalnie dla pieszych, ale schodów projektant nie przewidział.

Kładka nad ulicą Siemianowicką w dzielnicy Rozbark w Bytomiu to część miejskiego projektu pod hasłem "Stworzenie przyjemnych i bezpiecznych przestrzeni dla mieszkańców Rozbarku".

Jednak ludziom, idącym chodnikiem wzdłuż Siemianowickiej, trudno się z kładką zaprzyjaźnić. Podziwiają ją z dołu, ale nie mogą się na nią dostać.

Kładka dla pieszych w Bytomiu bez schodów
Kładka dla pieszych w Bytomiu bez schodów
Źródło: TVN 24 Katowice

- Przez zwykłą ciekawość chciałoby się wejść, ale się nie da. Trzeba pytać projektanta, dlaczego - mówi mężczyzna. - Schody są potrzebne, żeby wejść - podpowiada kobieta.

Co sprawniejsi próbują wspiąć się po betonowych płytach, ułożonych na nasypie tuż przy kładce. Ale łatwo spaść, bo skarpa jest stroma.

Kładka dla pieszych bez schodów w Bytomiu
Kładka dla pieszych bez schodów w Bytomiu
Źródło: TVN 24 Katowice

Mniej doświadczeni w górskich wspinaczkach zdobywają kładkę trawersami, nadrabiając trzysta metrów drogi, ale tam z kolei mogą ugrząźć w błocie.

Projekt o wartości 12 milionów złotych realizuje Miejski Zarząd Zieleni i Gospodarki Komunalnej. Prócz kładki planowane są deptaki, place zabaw, siłownie.

Kładka dla pieszych bez schodów w Bytomiu
Kładka dla pieszych bez schodów w Bytomiu
Źródło: TVN 24 Katowice

Dzisiejszy zarząd instytucji tłumaczy, że to ich poprzednicy, zlecając projekt, nie pomyśleli o schodach. Nowe władze spotkają się pod kładką jutro, by zastanowić się, czy je wybudować.

Kładka dla pieszych bez schodów w Bytomiu
Kładka dla pieszych bez schodów w Bytomiu
Źródło: TVN 24 Katowice

Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: