Katowice

Katowice

Stoki przygotowane, narciarze nie. 70 wypadków tylko w jeden weekend

Wchodzą na stok prosto zza biurka. W nocy przyjadą, rano zakładają narty. Bez kondycji, bez ćwiczeń. A wystarczyłoby jeden dzień pospacerować, zaaklimatyzować się i zdaniem eksperta byłoby mniej wypadków na stokach. W Beskidach było ich półtora tysiąca od początku roku, 70 tylko w ostatni weekend.

9-latek, 12-latek i 17-latek "wzorem odwagi dla policjantów"

Denis uratował swoją mamę, miał wtedy dziewięć lat. Trzy lata starszy Michał - obcego mężczyznę na ulicy, który wyglądał na pijanego. Adrian, lat 17 tonącą dziewczynkę, a potem skoczył do wody jeszcze raz po jej tatę. Tata Adriana był dumny. Młodych bohaterów odznaczył minister.

"Tego nie było, tego nie robili". Osiem minut ratowali umierającego pacjenta

Lekarz pogotowia na ratowanie umierającego pacjenta poświęcił osiem minut. W dokumentach zaznaczył, że wykonano w tym czasie siedem skomplikowanych czynności. Zdaniem żony zmarłego, tylko jedną: EKG. Sprawą zajęła się prokuratura w Zawierciu, która postawiła lekarzowi zarzutu poświadczenia nieprawdy. Materiał "Uwagi!" TVN.