Kosz na śmieci informuje: w tym domu mieszka chory na COVID-19. Policja zawiadamia prokuraturę

Źródło:
TVN 24 Katowice
Urząd miasta przekazał adresy zakażonych odbiorcy odpadów
Urząd miasta przekazał adresy zakażonych odbiorcy odpadów TVN 24 Katowice
wideo 2/22
Urząd miasta przekazał adresy zakażonych odbiorcy odpadów TVN 24 Katowice

Urząd miasta w Zawierciu dostał z sanepidu informacje o adresach osób zakażonych koronawirusem i przekazał je spółce, która odbiera śmieci. A spółka pod wskazanymi budynkami ustawia kosze z napisem "COVID-19". Policja uznała to za "niepokojące", bo w ten sposób chorzy są stygmatyzowani.

- To zwykłe kosze na odpady, czarne lub ciemnozielone, takie jakie posiadaliśmy. Opatrzyliśmy je naklejką z napisem "COVID" i ustawiamy pod adresami osób zakażonych. Od mniej więcej 20 kwietna ustawiliśmy je pod kilkunastoma nieruchomościami, w tym domami jednorodzinnymi i wielorodzinnymi. Koszy jest więcej, w sumie około 20, bo jak pod danym adresem mieszka większa rodzina, to ustawiamy dwa - mówi Krzysztof Cyberski z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zawierciu.

W skrócie oznacza to, że informację, gdzie mieszka osoba zakażona koronawirusem, posiadają nie tylko wszyscy pracownicy odbierający śmieci. W łatwy sposób dowie się o tym każdy mieszkaniec Zawiercia. Wystarczy, że zobaczy przed domem kosz z napisem "COVID".

Jak wyrzucać śmieci w czasie pandemii? Nowe wytyczne

- Znam kilka osób, którym ustawiono takie pojemniki. Czują się szykanowane - mówi Jarosław Mazanek, redaktor naczelny "Gazety Myszkowskiej".

"Znam ludzi, którzy dostali pojemniki COVID. Czują się szykanowani"
"Znam ludzi, którzy dostali pojemniki COVID. Czują się szykanowani"TVN 24 Katowice

Adresy przekazał urząd miasta

Adresy osób, przebywających w izolacji domowej (czyli chorych na COVID lub podejrzewanych o chorobę) Zakład Gospodarki Komunalnej dostał z urzędu miasta, o czym poinformował nas naczelnik wydziału komunikacji społecznej Patryk Drabek.

- Gmina Zawiercie, otrzymując dane na temat osób przebywających w izolacji domowej od sanepidu, podaje adresy nieruchomości wykonawcy, czyli ZGK Sp. z o. o., z którym Gmina ma umowę na "Świadczenie usługi odbierania odpadów komunalnych i zagospodarowania tych odpadów od właścicieli nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy, powstałych na terenie Gminy Zawiercie”. Chodzi o wyposażenie tych nieruchomości lub lokali w pojemniki i worki oznakowane zgodnie z wytycznymi - napisał w mailu do nas Drabek.

- Jest to konieczne - dodał naczelnik - aby mieszkańcy skierowani na izolację domową w prawidłowy sposób pozbywali się wytworzonych przez siebie odpadów komunalnych, natomiast pracownicy spółki bezpiecznie mogli te odpady przetransportować na instalację komunalną.

Co ze śmieciami od osób w kwarantannie? Operator: są dla nas problematyczne

Zalecenie, nie nakaz. Worki, nie pojemniki

Czytam dokument, do których odsyłają mnie Drabek i Cyberski.

Według wytycznych ministra klimatu i Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie postępowania z odpadami wytwarzanymi w czasie występowania zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 i zachorowań na wywoływaną przez niego chorobę COVID-19 (w czasie trwania pandemii) zaleca się, a nie nakazuje, zapewnić worki w określonym kolorze lub z napisem C, które po wypełnieniu należy włożyć w drugi, zwykły worek. Nie ma mowy o specjalnych pojemnikach ustawianych na ulicy, na podwórzu, przed domem.

Ale Cyberski upiera się, że kosze muszą być i nie wystarczy litera C., bo "dla osoby postronnej nie byłoby jasne, co to może oznaczać". Dzwoniliby z pytaniami, co to znaczy. - A mogłyby zdarzyć się takie przypadki, że ktoś na własną rękę próbowałby sprawdzić, co jest w takim pojemniku. Wtedy mamy ryzyko zarażenia kolejnych osób - przewiduje.

Wytyczne dotyczące odpadów w czasie epidemii

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24.PL

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

W dokumencie jest przypomnienie: "dysponentami informacji o adresach osób przebywających w izolacji i kwarantannie są Wojewodowie, Policja i Ośrodki Pomocy Społecznej. Dane te nie mogą być przekazywane przez dysponentów innym podmiotom".

Minister i inspektor podpowiadają, że odbieranie odpadów od chorych na COVID ma się odbywać "w porozumieniu" z wymienionymi służbami.

W Zawierciu, jak zapewnia Drabek, na specjalne życzenie pracownicy MOPS odbierają śmieci z mieszkania osoby w izolacji, jeśli nie ma jej kto w tym pomóc. Ale na tym ich rola się kończy.

- W niektórych gminach w Polsce przedsiębiorcy wyznaczyli miejsca do składowania "śmieci covidowych". Śmieci są tam dostarczane przez służby, które mają dostęp do danych osób zakażonych, na przykład ośrodki opieki społecznej. Pracownicy ośrodków odbierają śmieci, które leżakują potem około dwa tygodnie i ostatecznie są traktowane jak każde inne odpady - mówi Agnieszka Fiuk, rzeczniczka Związku Pracodawców Gospodarki Odpadami.

Uważa, że w Zawierciu źle rozwiązano problem, bo nie zachowuje się dyskrecji. W innych gminach takie próby się nie powiodły. - Przedsiębiorcy spotykają się ze ścianą. Gmina nie ma informacji o adresach osób zakażonych, więc nie może ich przekazać pracownikom odbierającym odpady - mówi Fiuk.

Dane, na wniosek, dostają tylko ośrodki pomocy społecznej

Czy zatem urzędy w Zawierciu złamały prawo: sanepid, przekazując adresy zakażonych magistratowi, ten zaś przekazując je firmie odbierającej odpady? Wreszcie czy ZGK łamie prawo, wskazując chorych specjalnymi pojemnikami?

Patryk Drabek z urzędu miasta wyjaśnia, że to Państwowy Inspektor Sanitarny w Zawierciu zaproponował w piśmie "ustawienie odrębnego pojemnika na odpady pochodzące od osób przebywających na kwarantannie bądź izolacji, gdyż ułatwi to identyfikację odpadów”.

- Zakład Gospodarki Komunalnej w Zawierciu odbiera odpady zgodnie z przepisami prawa i wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Urząd Miejski w Zawierciu nie wszedł w posiadanie jakichkolwiek danych osób zarażonych w sposób niezgodny z przepisami prawa i nigdy też nie przetwarzał takich danych – zapewnia.

I dalej: - Informacje o nieruchomości, pod którą należy umiejscowić pojemnik - zawierający stosowne oznaczenie w związku z koronawirusem - nie jest daną osobową, ponieważ nie identyfikuje konkretnego mieszkańca, a jedynie nieruchomość.

Urząd Ochrony Danych Osobowych bada, czy nie zostało wydane specjalne rozporządzenie ministerstwa, które zezwala na przekazywanie danych odbiorcom odpadów. - Na pierwszy rzut oka w Zawierciu zostało złamane prawo. Na pewno adres jest daną wrażliwą i było daną chronioną, zanim weszło RODO - dowiedziałam się w biurze prasowym UODO.

Alina Kucharzewska, rzeczniczka wojewody śląskiego, któremu podlegają wojewódzkie i powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne, nie odpowiada wprost, czy sanepid w Zawierciu dochował przepisów. Ale: - Dane dotyczące osób poddanych obowiązkowej kwarantannie lub izolacji w warunkach domowych organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej udostępniają na wniosek, właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu tych osób, ośrodka pomocy społecznej. Nie ma zatem możliwości przekazania przez wojewodę, czy też przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej, informacji o osobach zarażonych koronawirusem zamieszkujących na terenie danej gminy, czy też powiatu, właściwej jednostce samorządu terytorialnego - wyjaśnia Kucharzewska.

Marta Wnuk, rzeczniczka policji w Zawierciu: - Do nas nikt nie wnioskował o udostępnienie danych osób zakażonych. Przekazaliśmy dzisiaj materiały dotyczące wystawiania specjalnych koszy prokuraturze. Jest to niepokojące, bo takim działaniem stygmatyzuje się osoby chore.

Branża odpadowa powinna być zabezpieczona zawsze

Przedsiębiorcy prywatni i zakłady komunalne, które zbierają odpady i je sortują, już 13 marca apelowali do naczelnych instytucji państwowych o wytyczne na czas pandemii. Chcieli między innymi zawiesić recykling, by śmieci trafiały od razu do spalarni. Zalecenia, które dostali od ministerstwa i inspektora sanitarnego, uważają za niejasne i nieprzystające do rzeczywistości.

Tymczasem wytyczne Komisji Europejskiej w tej sprawie są mniej restrykcyjne niż polskie. Wystarczy, że osoba zakażona wyrzuca odpady do osobnego worka, który na koniec szczelnie zamknie.

Takie worki mogą być zbierane razem oraz umieszczone w zwykłym czystym worku na odpady. Zamknięte worki z odpadami, pochodzące od osoby izolującej się w domu, mogą od razu zostać umieszczone w pojemniku na odpady zmieszane – nie ma potrzeby organizowania specjalnego systemu ich odbierania lub unieszkodliwiania.

W tym samym raporcie, udostępnianym po polsku przez Ministerstwo Klimatu, czytamy, że: "Według ECDC obecnie nie ma dowodów na to, że standardowe procedury gospodarki odpadami nie zapewniają bezpieczeństwa lub są niewystarczające pod względem ryzyka zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2, lub że odpady z gospodarstw domowych odgrywają rolę w przenoszeniu SARS-CoV-2 lub innych wirusów układu oddechowego".

- Czy standardowe procedury nie powinny zabezpieczać pracowników odbierających i segregujących śmieci, zanim ogłoszono epidemię? Przed wirusem SARS-CoV-2 były przecież inne zarazki - pytam Fiuk.

Rzeczniczka przyznaje, że "odzież ochronna to ich chleb powszechny", ale "teraz pracownicy są uważniejsi".

Pytam, czy najlepszym rozwiązaniem nie byłoby umieszczenie pojemników covidowych przed każdym domem. - To byłoby zbyt kosztowne - odpowiada Fiuk.

Autorka/Autor:mag

Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24