Ewa Ivanova, Andrzej Stankiewicz

Poseł Kosma Złotowski ma dobry humor, dlatego że to nie jest tak, że będziemy płacić, oni nam je potrącą z tych pieniędzy, które mają trafić do Polski, na przykład z budżetu unijnego więc będziemy je płacić niestety - powiedział w trzeciej części "Tak jest" w TVN24 Andrzej Stankiewicz z Onetu. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował, że ze względu na niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary pieniężnej w wysokości 500 tysięcy euro dziennie. Rząd w opublikowanym stanowisku odpowiedział, że "nie zamknie kopalni Turów". Europoseł PiS Kosma Złotowski w pierwszej części programu "Tak jest" powiedział, że postanowienie TSUE jest "absolutnie nieracjonalne" i "dobrze, że zostało zignorowane, tak samo, jak zignorowane powinno zostać wezwanie do zapłaty". Ewa Ivanova z "Gazety Wyborczej" oceniła, że "to jest początek klęsk, które czekają Polskę przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej". - Za chwilę oprócz tej kary zapewne będą kolejne, które dotyczą sądownictwa, działalności Izby Dyscyplinarnej. Myślę, że my jako obywatele będziemy płacić bardzo wysoki rachunek za politykę PiS-u, za demolkę wymiaru sprawiedliwości. Jestem ciekawa, jak długo będzie trwała polityka pójścia na zderzenie czołowe z Unią Europejską i w którym momencie to się zatrzyma - mówiła.