Tak jest
Grzegorz Osiecki, Kamila Biedrzycka, prof. Tomasz Siemiątkowski
TVP, Polskie Radio i PAP w stanie likwidacji po decyzji ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. - To jest proces długotrwały. Ma na celu "zwinięcie" przedsiębiorstwa, ale pamiętając o dłużnikach i wierzycielach - tłumaczył prof. Tomasz Siemiątkowski (kierownik Katedry Prawa Gospodarczego SGH, adwokat) przebieg procesu likwidacji spółek w programie "Tak jest" w TVN24. Podkreślił, że kluczowym etapem tego procesu jest zaspokojenie wierzycieli TVP oraz ściągnięcie długów na rzecz spółki. Dodał, że w czasie likwidacji nie jest możliwe podejmowania innych działań, niż te, które mają na celu zakończenie działalności. - Zakładam, że równolegle z likwidacją Telewizji Polskiego, Polskiego Radia i PAP istnieje konwencja na utworzenie nowych mediów publicznych - powiedział adwokat. Grzegorz Osiecki ("Dziennik Gazeta Prawna") mówił, że prezydent Duda swoim wetem pomógł podjąć decyzję w sprawie mediów publicznych. Kamila Biedrzycka ("Super Express") stwierdziła, że decyzja ta zakończy dyskusje na temat tego, kto jest prezesem TVP, ponieważ do KRS zostanie wpisany likwidator.