Tak jest
Katarzyna Suchańska, Dariusz Joński
Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau stwierdził, że "nie czuje się współwinny w sprawie afery wizowej", twierdząc, że "ona nie istnieje". Czy powinien podać się do dymisji? - Należałoby w tym momencie pociągnąć osoby, które są związane z tą aferą, do odpowiedzialności - skomentowała w pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 Katarzyna Suchańska (KW Bezpartyjni Samorządowcy). W rozmowie z Małgorzatą Łaszcz zaznaczyła, że "należy wskazać winnych". - Jeżeli w ministerstwie już wiadomo, kto ponosi za to bezpośrednio winę, to ta osoba powinna ponieść konsekwencje i wówczas minister Rau powinien odejść - powiedziała. Dariusz Joński (KKW Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni) przypomniał o złożeniu zawiadomienia do prokuratury na ministra Raua. - Nie twierdzę, że jest winien czy nie, ale jednak nie prowadził nadzoru - dodał. Joński zwrócił uwagę, że "prokuratura już w marcu prowadziła postępowanie, a minister Rau miał informacje od przedsiębiorców, że za 50 tysięcy rupii można było kupić wizę polską". Jak podkreślił, minister MSZ "powinien natychmiast podjąć działania kontrolne, ale też zawiadomić organy ścigania". - Nic kompletnie nie zrobił, do samego końca czekał. Mało tego, on twierdzi, że o niczym nie wie, że to nie jest afera - dodał.
Goście programu rozmawiali też na temat prawyborów w Wieruszowie, które wygrała Koalicja Obywatelska z wynikiem 34,08 procent. Tuż za nią ulokowało się Prawo i Sprawiedliwość, otrzymując 32,32 procent głosów. Próg przekroczyła również Trzecia Droga - 11.94 procent, Konfederacja - 6,64 procent, a także Nowa Lewica - 6,35 procent.