dr Michał Kotnarowski, Justyna Dobrosz-Oracz

W najnowszym sondażu partyjnym Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 Koalicja Obywatelska znalazła się na czele z poparciem na poziomie 32 procent. 31 procent ankietowanych deklaruje, że zagłosowałoby na Zjednoczoną Prawicę, a po 10 procent na koalicję Polski 2050 i PSL oraz na Konfederację. Lewica może liczyć na 6 proc. poparcia. - Polityką rządzą emocje. Emocje są po stronie opozycji. Wiele osób odzyskało wiarę w potencjalne zwycięstwo po tym pierwszym w historii marszu stojącym, ponieważ większość osób nie zdążyła nawet wyruszyć z placu Na Rozdrożu, bo takie były tłumy - oceniła w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24 Justyna Dobrosz-Oracz ("Gazeta Wyborcza"). Rozmówczyni Andrzeja Morozowskiego wskazała jednak, że "nic nie jest przesądzone", ponieważ "PiS użyje wszystkich sił i środków, żeby nie oddać tej władzy". - Ten wynik może się wiązać z pewną energią, emocjami, które są po marszu. Coś zaczyna się dziać. Jako naukowcy przyglądamy się różnym sondażom i gdy patrzymy na dłuższe trendy, to w zasadzie od mniej więcej półtora miesiąca widzimy też wzrost poparcia dla Platformy Obywatelskiej i spadek dla Prawa i Sprawiedliwości, więc tak naprawdę zaczęło się już dziać trochę wcześniej w sondażach i teraz widzimy to dalej - powiedział dr Michał Kotnarowski (narodowy koordynator Europejskiego Sondażu Społecznego, Instytut Filozofii i Socjologii PAN). Dobrosz-Oracz ("Gazeta Wyborcza") wskazała, że w kuluarach trwają rozmowy pomiędzy PO a PSL-em i nie wyklucza, że pójdą razem do wyborów.