Marek Siwiec, Mariusz Cielma

W pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24 Marek Siwiec (były szef BBN) oraz Mariusz Cielma (Nowa Technika Wojskowa, Dziennik Zbrojny) odnieśli się do sprawy rosyjskiej rakiety, która została znaleziona pod koniec kwietnia w Zamościu pod Bydgoszczą. - Mamy chaos informacyjny. Od tego momentu zaczyna się dramat, to już nie jest opowieść techniczna, wojskowa, tylko zaczyna się thriller polityczny. Pada zasadnicze pytanie: kto miał z tego jakiś pożytek? Dzieją się rzeczy, które są na granicy nieodpowiedzialności albo braku kompetencji, albo wręcz odpowiedzialności kryminalnej - powiedział Siwiec. Cielma wytłumaczył, że rakieta Ch-55 jest "groźną rakietą, jak na arsenał Związku Radzieckiego". - To pocisk, który tak naprawdę był produkowany w latach osiemdziesiątych. Złowrogość takiego pocisku była taka, że Związek Radziecki stworzył go, by przenosił głowice jądrową - dodał.