Andrzej Gantner, Adam Jasser

Inflacja w Polsce jest na najwyższym poziomie od ponad 26 lat. Wzrost cen towarów i usług w lutym 2023 roku przyspieszył do 18,4 procent rok do roku, z 16,6 procent w styczniu. Co to oznacza? O to Andrzej Morozowski pytał gości pierwszej części programu "Tak jest" w TVN24. - To oznacza przede wszystkim kurczącą się wartość portfela i zdolności zakupowe - odpowiedział Adam Jasser, były szef UOKiK. Jak zaznaczył, "ludzie za te same pieniądze kupują mniej towarów i ich siła nabywcza spada, bo płace nie są w stanie w naturalny sposób nadążyć za tą inflacją". Podkreślił przy tym, że "wysoka inflacja jest zawsze czynnikiem destabilizującym całą gospodarkę". Andrzej Gantner (Polska Federacja Producentów Żywności) zwrócił uwagę, że "inflację cen żywności mamy już na poziomie przekraczającym 24 procent". - Prawdopodobnie jest ona jeszcze wyższa, bo gdybyśmy liczyli wagą poszczególnych produktów, pewnie mielibyśmy inflację na poziomie trzydziestu kilku procent - stwierdził Gantner. Dodał również, iż "rynek żywności jest o tyle specyficzny, gdyż mamy duże wahania cen surowców". Jego zdaniem "będzie jeszcze przez chwilę drożej, jeśli chodzi o warzywa, szczególnie ciepłolubne". - Myślę, że do Wielkanocy będziemy widzieli ciągłe wzrosty cen. Potem powinno być taniej - powiedział.