Tak jest

Dr Barbara Brodzińska-Mirowska, Jacek Nizinkiewicz

W liście otwartym do Andrzeja Dudy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przypomniał prezydentowi, że wybrali go Polacy, a nie szefowa Komisji Europejskiej. Czy minister Ziobro w końcu przeszarżuje? - Myślę, że w najbliżej przyszłości nie - odpowiedziała w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24 dr Barbara Brodzińska-Mirowska. Według niej ten ruch jest taktyczny i chodzi w nim o to, żeby dotknąć bardzo newralgicznego punktu u prezydenta Dudy, a także, żeby dokuczyć premierowi Morawieckiemu. Według niej jest również ciekawe to, że "Zjednoczona Prawica, która zawsze uchodziła za formację dobrze zarządzaną, tworzy pewnego rodzaju triumwirat". - To, czy pewne decyzje zostaną sprawie przeprowadzone, zależy od tego, czy prezydent, Ziobro i premier na coś się zgodzi - dodała. Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej" zaznaczył, że "od dłuższego czasu nie ma czegoś takiego, jak Zjednoczona Prawica, a jest zjednoczenie dla władzy". W rozmowie z Anną Jędrzejowską zwrócił uwagę, że "Solidarna Polska to ugrupowanie, które nie liczy się w sondażach politycznego poparcia". - Zbigniew Ziobro jest zakładnikiem Jarosława Kaczyńskiego i zobaczymy, na ile będzie twardy, a na ile będzie miękiszonem w trakcie układania list - powiedział Nizinkiewicz.