Arkadiusz Czartoryski, Dariusz Rosati

Komisja Europejska poinformowała, że "nie może realizować płatności tak długo, jak warunki nie będą spełnione" przez Polskę, w konsekwencji nie będą wypłacane nie tylko pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, ale również z funduszy strukturalnych. Dariusz Rosati (PO, były szef MSZ, były członek RPP) w programie "Tak jest" w TVN24 ocenił, że jest ryzyko stracenia w maksymalnym wariancie ponad 110-120 miliardów euro. – To jest cios w samorządy, które liczyły, że te pieniądze wzbogacą programy regionalne, operacyjne. To jest też cios w główne priorytety rozwojowe: infrastruktura, środowisko, Polska Cyfrowa, Polska Wschodnia, edukacja i nauka. Polska będzie o wiele uboższa – dodał. Rosati w rozmowie z Andrzejem Morozowskim wyjaśnił, że problem polega na tym, że te pieniądze są w prosty sposób do wykorzystania, ale "rząd wykazuje wyjątkową nieudolność, jeśli chodzi o negocjacje z Unią". Arkadiusz Czartoryski (Partia Republikańska, klub PiS) mówił, że tego typu wypowiedzi są szkodliwe dla Polski. – W tej chwili odbywa się w przestrzeni publicznej dziwna dyskusja. Jestem zwolennikiem obecności Polski w Unii Europejskiej, bogactwem Unii Europejskiej było to, że kraje, które łączą się wspólnotę, były różnorodne. Nie może być takiej sytuacji, jaką dzisiaj widzimy w wypowiedziach niektórych polityków europejskich - Ursuli von der Leyen, że jeżeli nie pasuje jakiś rząd, to od razu mówi się, że są to niedemokratyczne rządy – stwierdził Czartoryski.