Sierpień '80. Rozmowy Magdy Łucyan
Barbara Szczepuła
To było fantastyczne jak przychodzili ludzie, przyjeżdżali z różnych zakątków Polski i opowiadali, że tam wszyscy strajkują, patrzą na stocznię i są z nami. Były brawa, częstowali kanapkami, papierosami. Taka radość była niesłychana. I pamiętam, że Ryszard Kapuściński, który wtedy też był w stoczni mówił: "To już jest początek rewolucji" - wspomina Barbara Szczepuła.