Rozmowa Piaseckiego
Marcin Przydacz
Ambasador Rosji Siergiej Andriejew został oblany czerwoną substancją podczas próby złożenia wieńca na Cmentarzu Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie w Dniu Zwycięstwa. Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych, stwierdził, że "trzeba sprawdzić czy nie dochodziło do celowych prowokacji, by zaostrzyć sytuację". Nie wykluczył, że w najbliższych dniach, tygodniach zostaną podjęte decyzje w sprawie dalszej przyszłości ambasadora w Polsce. Gość Konrada Piaseckiego był również pytany o szósty pakiet sankcji wobec Rosji. - Będziemy jeszcze rozmawiać z Węgrami w sprawie embarga na rosyjską ropę, natomiast to Komisja Europejska i przewodnicząca Ursula von der Leyen wzięła na siebie ciężar negocjowania tego porozumienia - powiedział Marcin Przydacz. Zwrócił uwagę, że to są kwestie konkretnych inwestycji, które strona węgierska musi poczynić, a także kwestie konkretnych środków finansowych, które powinny zostać wydzielone na zaadaptowanie się do nowej rzeczywistości. - Wielu europejskich partnerów, którzy są mocno uzależnieni od rosyjskiej ropy, oczekuje, że ta adaptacja będzie przynajmniej w części finansowana przez Komisję Europejską - mówił wiceszef polskiej dyplomacji. W jego przekonaniu, jeśli polski system się zaadaptuje, to całkowicie zrezygnujemy z rosyjskiej ropy. Marcin Przydacz wypowiadał się także na temat dołączenia Szwecji i Finlandii do NATO, które "byłoby dla nas bardzo korzystne i Polska aktywnie się za tym opowiada". - Dlatego w ramach rozmów dyplomatycznych staramy się przekonać naszych partnerów tureckich, którzy są temu przeciwni - powiedział.