NIK: minister rolnictwa nie wiedział, które firmy zajmowały się zbożem z Ukrainy

Po wybuchu wojny w Ukrainie od marca 2022 roku do marca 2023 roku do Polski wjechało ponad 4 miliony ton ziarna, w tym 3 miliony 400 tysięcy tego ziarna zostało w naszym kraju - mówił prezes NIK Marian Banaś w czasie konferencji "Działania organów państwa w zakresie importu i obrotu zboża i rzepaku z Ukrainy". Zwrócił uwagę, że import tych produktów przyczynił się do wzrostu cen na krajowym rynku. Według NIK polski rynek "został zalany tańszym zbożem i rzepakiem z Ukrainy", a "rząd nie opracował systemowych rozwiązań zapewniających stabilność rynku rolnego". Kontrolerzy zwrócili uwagę, że w 2022 roku Inspekcja Weterynaryjna na prośbę ministra rolnictwa zredukowała ilość kontroli bezpośrednich zboża, co bezpośrednio przekładało się na zwiększenie ryzyka wpuszczenia złej jakości zboża na cele paszowe. Podczas konferencji ujawniono również, że minister rolnictwa Robert Telus nie posiadał informacji, które firmy zajmowały się zbożem technicznym z Ukrainy. Wskazano też, że zastosowane przez Krajową Administrację Skarbową konwoje zabezpieczające wjazd produktów rolnych z Ukrainy było "działaniem nadmiernym, produkującym koszta" i o celu medialnym. NIK nie sformułował zarzutów do prokuratury.