Hołownia: weźmiemy udział w marszu 4 czerwca

To prawda, mamy prawo obawiać się rosyjskich wpływów. Ale co zrobił PiS przez ostatnie osiem lat? Jaką komisję powołał? Przybliżyli nas do prawdy czy nie? – pytał Szymon Hołownia, odwołując się do kontrowersyjnej decyzji prezydenta. Andrzej Duda w poniedziałek podpisał ustawę "lex Tusk". Zapowiedział też skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. - Amerykanie mówią: ta ustawa jest przeciwko Polakom, a nie przeciwko Rosji – podkreślił. - Podjęliśmy decyzję, że weźmiemy udział w marszu organizowanym 4 czerwca w Warszawie. Razem z naszymi działaczami, którzy zapowiadali tam swoją obecność. Będziemy tam z naszą żółtą i zieloną ekipą po to, żeby powiedzieć: jesteśmy z tymi, którzy chcą w Polsce wolnych wyborów – ogłosił lider Polski 2050. Zdaniem Hołowni "ludzie muszą wierzyć, że te wybory będą o tym, co ich bezpośrednio dotyczy ", a "PiS zagrał va banque i przegra". - Te wybory będą o przyszłości – rozpoczął Władysław Kosiniak-Kamysz. - Gdy prezydent podejmuje fatalną decyzję, okropną i haniebną, podpisując się pod bolszewicką komisją, nikt, kto chce być i żyć w Polsce, nie będzie przechodził obok tego obojętnie – wyznał. - Zapisy tej ustawy łamią zasady demokratycznego państwa prawa, przyzwoitości. Uważam, że nie należy brać w tym udziału. Ani przychodzić, ani uczestniczyć – dodał. Hołownia odniósł się również do stworzenia jednej listy opozycji w jesiennych wyborach. - Nie ma takich planów, żeby Trzecia Droga dołączała do innych sojuszy. Uważam, że nie powstanie jedna lista - wskazał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niezwykle szerokie uprawnienia. Co kryje "lex Tusk"

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Komisja do spraw wpływów na wszystko