"Przełom w aferze mailowej". Prokuratura wszczęła śledztwo

Stołeczna prokuratura tydzień temu zdecydowała o wszczęciu śledztwa dotyczącego podejrzenia, że w korespondencji mailowej wymienianej przez ministra Michała Dworczyka z jego doradcą do spraw obronności doszło do ujawnienia tajemnic państwowych, w tym chronionych najwyższą klauzulą "ściśle tajne". Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożyli politycy opozycji. O śledztwie poinformowali dziennikarze tvn24.pl - Grzegorz Łakomski i Robert Zieliński - powołując się na pisma, które z Prokuratury Okręgowej w Warszawie otrzymali posłowie Cezary Tomczyk (Platforma Obywatelska) i Adam Szłapka (Nowoczesna). - To przełom w aferze mailowej, bo pierwszy raz państwo polskie przyznaje w oficjalnym piśmie i oficjalnym postępowaniu, że sprawa maili Dworczyka jest sprawą poważną - mówił Tomczyk. Adam Szłapka dodał, że afera mailowa to również afera Mateusza Morawieckiego, Jarosława Kaczyńskiego i całego PiS. - To, co odsłoniliśmy, to tylko niewielki fragment tego, jak działa państwo Prawa i Sprawiedlwiości. To, co ujrzeliśmy, okazało się obrazem przerażającym - powiedział Szłapka.