Opinie i wydarzenia

"Od kobiet wymaga się heroizmu"

Dwa lata temu Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej zaostrzył prawo aborcyjne. Na mocy jego orzeczenia z ustawy wykreślono przepis zezwalający na terminację ciąży w sytuacji ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu bądź nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. W czerwcu 2021 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję o zdrowiu seksualnym i reprodukcyjnym, zgodnie z którą dostęp do bezpiecznej i legalnej aborcji jest prawem człowieka. – Widzimy, jak naruszane są prawa kobiet do dysponowania swoim ciałem. […] Bardzo ważne jest, żeby Parlament Europejski nadal wywierał presję na rząd polski, by ten wypełniał zasadę praworządności – powiedziała dyrektorka regionalna International Planned Parenthood Federation Caroline Hickson podczas debaty poświęconej konsekwencjom wprowadzenia faktycznego zakazu aborcji w Polsce. – To, co Polkom zgotował ten rząd, jest przemocą i całkowitym brakiem szacunku dla naszych praw i wiedzy medycznej. Od nas, kobiet, wymaga się heroizmu. Dla rządzących liczy się tylko płód – powiedziała europosłanka Elżbieta Łukacijewska. Podkreśliła, że "Polki chcą rodzić, ale nie za cenę życia i szczęścia swojej rodziny". – Zróbmy wszystko, by śmierć Izabeli z Pszczyny nie poszła na marne – apelowała Ewa Kopacz, była premier. Pietro Bertolo, włoski europoseł, nawoływał do położenia kresu tej sytuacji, która obecnie ma miejsce, by nikt już nie cierpiał.