Trzaskowski: nie ja wymyśliłem debatę, ja odpowiedziałem na zaproszenie

Opinie i wydarzenia

Trzaskowski: nie ja wymyśliłem debatę, ja odpowiedziałem na zaproszenie

To nie ja wymyśliłem, żeby debatować przez 12 maja. Ja odpowiedziałem na zaproszenie - mówił w Świdnicy Rafał Trzaskowski. Jak dodał, Karol Nawrocki, który chciał rozmawiać jeden na jeden, nie stawił się sam, przyszli też inni kandydaci. Prezydent Warszawy wskazał, że na debacie organizowanej przez jego sztab wszyscy mieli równe szanse, były zadawane te same pytania. Zapewnił, że jest gotów do wszystkich wyciągnąć pomocną dłoń. - Dosyć tych pięści, które są skierowane do nas. Podczas debaty też było to widać. My nie potrzebujemy pięściarza. Razem możemy poszukać recept na to, by poradzić sobie z wyzwaniami, które są przed nami - kontynuował Trzaskowski. Mówił o tym, jak Menzten i Nawrocki atakują UE, o potrzebie pomocy przedsiębiorcom, którzy dla PiS są "wrogiem i złodziejami", a także o prezydencie, który powinien być arbitrem w rozwiązywaniu sporów. Przyznał, że ma "więcej cierpliwości dla konkurentów", z czego "nie da zrobić słabości". - Za twardy jestem - tłumaczył Trzaskowski. Jego zdaniem objawem siły jest "brak reakcji na prostackie ataki".  - Dużo łatwiej jest budzić złe emocje, atakować, dzielić, a dużo trudniej jest się powstrzymać, zacisnąć zęby i wyciągnąć rękę do tych, którzy atakują. Potrzebujemy prezydenta, który się uniesie ponad te wszystkie spory - kontynuował. 

 

 

Opis programu

Najważniejsze newsy z Polski i ze świata, konferencje prasowe, wywiady oraz transmisje między innymi z Sejmu i Senatu, które zostały wyemitowane na antenach TVN24 i TVN24 BiS, a także w kanałach GO. Oglądaj materiały VOD w serwisie TVN24 GO i bądź świadkiem tych wydarzeń.