Loża prasowa
Roman Imielski, Beata Lubecka, Patryk Michalski, Andrzej Stankiewicz
Aleksiej Nawalny nie żyje - potwierdziła jego rzeczniczka Kira Jarmysz, używając w krótkim komunikacie słowa "zamordowany". Później przekazała, że prawnikom powiedziano, iż "śledztwo zostało zakończone i że nie ustalono niczego kryminalnego". - Zdecydowanie Europa powinna się obudzić, ponieważ widać, że działania Władimira Putina obliczone są na lata - skomentowała w "Loży prasowej" w TVN24 Beata Lubecka (Radio ZET). Według Romana Imielskiego ("Gazeta Wyborcza") "Putin wysłał światu jasny sygnał, że nie cofnie się przed niczym". Andrzej Stankiewicz (Onet.pl) wskazał, że "Putin rzuca nam bardzo poważne wyzwanie - pytanie, jakie jest przywództwo w zachodnim świecie". Dziennikarze wypowiedzieli się też na temat wizyty prezydenta Dudy i premiera Tuska w Białym Domu 12 marca. Oprócz tego goście Małgorzaty Łaszcz mówili na temat Rady Gabinetowej i sprawy Pegasusa. Patryk Michalski (Wirtualna Polska) zwrócił uwagę, że "w PiS zapanowała absolutna panika". - Doskonale wiemy, jak posłowie PiS bali się mówić cokolwiek w obecności swoich telefonów - dodał.