Barbara Nowacka, Krzysztof Bosak

Skandalem jest, że w wydawałoby się wolnym, demokratycznym kraju są województwa, które chcą wykluczyć część obywateli ze swojej społeczności ze względu na ich orientację - powiedziała w  "Kropce nad i" w TVN24 Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej. Marszałkowie pięciu województw - małopolskiego, lubelskiego i świętokrzyskiego, łódzkiego i podkarpackiego - dostali w lipcu od Komisji Europejskiej dwa miesiące na wysłanie wyjaśnień i "wdrożenie działań naprawczych" w związku z przyjęciem uchwał anty-LGBT lub podpisaniem Samorządowej Karty Praw Rodzin. We wtorek mija termin, jaki dała Komisja Europejska tym samorządom na odpowiedź. Żaden z sejmików nie wycofał się jak dotąd z decyzji. To powoduje, że miliony euro, które miały popłynąć do województw z unijnego funduszu, są zamrożone. - Nie ma żadnych podstaw, żeby wstrzymywać pieniądze dla polskich województw - ocenił Krzysztof Bosak z Konfederacji. Goście Moniki Olejnik dyskutowali też o wstrzymaniu środków z Funduszu Odbudowy. - W Fundusz Odbudowy w ogóle nie powinniśmy wchodzić. To jest program zadłużenia naszego państwa na 37 lat pod pretekstem pandemii - stwierdził Bosak. Według posłanki Nowackiej, "pieniądze są potrzebne Polakom na odbudowanie się po pandemii i Polska musi o nie zabiegać". Goście programu rozmawiali także o ewentualnej likwidacji Izby Dyscyplinarnej oraz słowach posła Marka Suskiego, który porównał walkę Polski z agresorami podczas II wojny światowej do obecnych relacji z Unią Europejską.