Kropka nad i
Prof. Andrzej Zybertowicz, prof. Paweł Kowal
Władza nie panuje nad granicą. Zrozumiałem, że na pewnym etapie udawała, a teraz chce zagrać strachem - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 prof. Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do sejmowego głosowania nad uchyleniem rozporządzenia prezydenta o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w Polsce. W trakcie posiedzenia politycy zapewniali, że panują nad sytuacją przy granicy z Białorusią. Mówili też, że kilkuset uchodźców próbowało w ostatnich dniach dostać się na teren naszego kraju. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że realne zagrożenie, wraz z manewrami Zapad-2021, płynie ze wschodu. - Z jednej strony mówią, że grozi Putin, Łukaszenka, wojna hybrydowa, zdrugiej strony partia rządząca w Polsce podpisuje umowy z najbardziej prorosyjskimi partiami w Europie. I tak bez końca. Nie ma w tym żadnej logiki. Logika jest jedna. Utrzymać władze - skwitował poseł. Do pytania Moniki Olejnik o niezwołaniu Rady Bezpieczeństwa przed wprowadzeniem stanu wyjątkowego odniósł się drugi z gości, doradca prezydenta, prof. Andrzej Zybertowicz. - Przedstawiciele opozycji wielokrotnie, także w ostatnich tygodniach, wykazali brak powagi, odpowiedzialności tej sytuacji, jaka została sprowokowana przez działanie państwa białoruskiego. A w dodatku są oznaki, że anty-PiS jest tak ciężką chorobą, że utrudnia zdolność do oceny sytuacji nawet, gdy wyłania się nowa sytuacja - powiedział.