Kawa na ławę

26.01.2020

Pytanie, która prokuratura by się tym zajęła, to musiałaby być prokuratura, która dziś podlega partii władzy - powiedział w "Kawie na ławę" w TVN24 Artur Dziambor z Konfederacji. Goście programu komentowali ujawnione w reportażu "Superwizjera" zeznania byłego agenta CBA Tomasza Kaczmarka oraz oskarżenia formułowane pod adresem szefów służb - Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik przekonywał, że "tego typu historie mają miejsce, kiedy ktoś jest podejrzewany", Izabela Leszczyna (PO) zaznaczyła, że Kamiński i Wąsik "zostali skazani dokładnie za to, o czym mówi agent Tomek". Paweł Kukiz (Koalicja Polska) ocenił w programie, że Kaczmarek "boi się, idzie na ostro, co wcale nie oznacza, że może nie mieć racji i że kłamie". Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta powiedział z kolei, że Kaczmarek "był posłem i ewidentnie dzisiaj jest człowiekiem rozgoryczonym". - Tej kariery politycznej nie ma. Jest człowiekiem poza czynną polityką, natomiast jest uwikłany w te historie i mówi dużymi emocjami, mając postępowanie karne w toku - zwrócił uwagę. Andrzej Rozenek z Lewicy przekonywał, że z materiału "Superwizjera" TVN "wyraźnie wynika, że CBA prowadziło nielegalną akcję przeciwko prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu".