Kawa na ławę
Izabela Leszczyna, Joanna Mucha, Maciej Konieczny, Piotr Zgorzelski, Krzysztof Bosak, Bolesław Piecha
Ten stan wyjątkowy przede wszystkim nie chroni bezpieczeństwa obywateli, a tylko w takiej sytuacji może i powinien być wprowadzony. Ten stan wyjątkowy chroni rząd przed obywatelami - powiedziała w "Kawie na Ławę" posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna. Goście programu komentowali reakcję rządu na wydarzenia mające miejsce przy granicy z Białorusią. Jak podkreślił poseł Lewicy Maciej Konieczny "organizacje pozarządowe na granicy dokumentują bezprawie i okrucieństwo ze strony polskiej, bo mamy od dłuższego czasu do czynienia z nieprzestrzeganiem przez polską Straż Graniczną konwencji genewskiej". - NGO-sy to są po prostu anarchiści, to są chuligańskie elementy. Pierwszy raz słyszę, żeby granica była do przekraczania przez każdego, kto tak uważa - odpowiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Bolesław Piecha. Według wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego "obecność polityków i aktywistów na granicy w żaden sposób nie pomaga sprawie polskiej, a na pewno pomaga sprawie białoruskiej". Przedstawiciel PSL-u zaznaczył także, że przez wprowadzenie stanu wyjątkowego "dowiedzieliśmy się, jak delikatne mamy służby specjalne, że nie są sobie w stanie poradzić z osobami, które przyszły kierując się instynktem serca, by pomóc drugiemu człowiekowi". Goście Konrada Piaseckiego dyskutowali również na temat relacji rządu z Komisją Europejską i groźby braku wypłaty środków unijnych. - Te pieniądze dostaniemy, bo Unia musi je wypłacić. Natomiast wcześniej rząd PiS-u zostanie zmuszony nieformalnymi metodami do ustępstw - powiedział Krzysztof Bosak (Konfederacja). - Rząd jest upokarzany i zmuszany w sprawach złych dla Polski - dodał. - W momencie, kiedy Polska przestaje być państwem praworządnym, przestaje być państwem, w którym są niezależni sędziowie i niezawisłe sądy, de facto wyprowadza się z Unii Europejskiej - stwierdziła Joanna Mucha z ruchu Polska 2050.