Jeden na jeden

Barbara Nowacka

Obywatelski projekt całkowicie zakazujący aborcji był w środę procedowany w Sejmie. Wniosek o jego odrzucenie złożyła między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. - To nie jest decyzja całej partii, tylko kierownictwa. W głosowaniu dzisiaj może być różnie, są posłowie PiS, którzy uważają, że takie kary za aborcję są słuszne - skomentowała w "Jeden na Jeden" posłanka KO Barbara Nowacka. Pytana, czy była zaskoczona, słysząc krytyczny wobec projektu głos Czerwińskiej, odparła: - Widząc część posłów PiS, którzy jednak bili brawo fanatycznemu sprawozdawcy to tak, było to pewne zaskoczenie.  Jak mówiła Nowacka, "Polki - szczególnie od wyroku Trybunału - zwyczajnie boją się zachodzić w ciążę, bo wiedzą, że jak coś pójdzie nie tak, to zostaną zostawione same sobie, a ich ciąże zacznie prowadzić prokurator". - Tak długo, jak będą nami rządzili ludzie, którzy zajmują się kontrolą kobiet zamiast dbaniem o ich bezpieczeństwo, tak długo to będzie trwało - dodała. Jej zdaniem "aborcja to wybór kobiety". - Często trudny, często bolesny, a często wielka ulga szczególnie, gdy mówimy o sprawach dotyczących bezpośredniego zagrożenia życia - podkreśliła.

 

W dalszej części programu Nowacka komentowała chęć powołania przez PiS Instytutu Rodziny i Demografii oraz zmiany w Prawie oświatowym, zwane potocznie lex Czarnek.