Fakty po Faktach

Gabriela Morawska-Stanecka, Monika Rosa, prof. Wojciech Sadurski

Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę i przewodniczącego w sejmiku śląskim. – Te ostatnie lata bardzo mocno pokazały, że PiS powoli się kończy. Działania antyeuropejskie i brak pieniędzy z Unii Europejskiej źle wpływają na funkcjonowanie samorządów – powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Monika Rosa z Nowoczesnej. Następnie Gabriela Morawska-Stanecka (wicemarszałek Senatu, koło Polska Partia Socjalistyczna) odniosła się do kolejnej rozmowy Rosjan z prezydentem Andrzejem Dudą. Youtuber podszył się pod prezydenta Francji Emmanuela Macrona. – To jest niesamowita kompromitacja prezydenta, jego gabinetu i całej kancelarii, tym bardziej, że to było już drugi raz. Rozmowy wysokiego szczebla odbywają się w trochę innych warunkach. Siedzi tłumacz albo rozmawia się po polsku – dodała wicemarszałkini Senatu. W ocenie Morawskiej-Staneckiej powinny być zmienione procedury, a prezydent powinien uważać. – Szczególnie w okresie nasilenia wojny w Ukrainie, wpływów Rosji, powinniśmy być szczególnie wyczuleni na tego typu sytuacje. Nie możemy liczyć na szczęście, że akurat prezydent nic nie powie – dodała Rosa.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" prof. Wojciech Sadurski (konstytucjonalista, Uniwersytet w Sydney, Uniwersytet Warszawski) odniósł się do wydłużenia kadencji samorządów. – Jeżeli partia władzy czy partia kontrolująca proces ustawodawczy na bardzo krótko przed wyborami i niepewna wyników wyborów zaczyna intensywnie kombinować przy rozmaitych sprawach wyborczych, to powinno nam się zapalić czerwone światełko. Nie można im przecież ufać – wyjaśnił.