Czarno na białym
Sąd nad sędzią
Stał się jedną z twarzy sądowej rewolucji PiS, a ten gest, gdy w świetle kamer podarł dokument przygotowany przez innych sędziów, stał się tego symbolem. Ale nie za ten gest awansowany przez ministra Ziobrę sędzia neo-KRS Maciej Nawacki jest oskarżany, a za złośliwe i uporczywe naruszanie praw pracowniczych. Wracamy do głośnej historii, gdy po jednej stronie barykady praworządności stanął popierający działania władzy w wymiarze sprawiedliwości właśnie sędzia Maciej Nawacki, a po drugiej wobec władzy niepokorny sędzia Paweł Juszczyszyn. Juszczyszyn domaga się ukarania Nawackiego za to, że ten jako jego przełożony najpierw zawiesił go w pracy za stosowanie prawa europejskiego, a potem przez lata utrudniał mu powrót do orzekania. Ale procesu nie będzie, bo Izba Odpowiedzialności Zawodowej nie zgodziła się na uchylenie Nawackiemu sędziowskiego immunitetu. Dlaczego? O tym Marta Gordziewicz.