Audio: Tak jest

Janina Ochojska, Przemysław Sadura

Robiliśmy za mało, kiedy te osoby żyły. Za późno jest na prowadzenie akcji edukacyjnej. Stosunek do uchodźców zmienił się po 2015 roku, kiedy to wykorzystano ich do prowadzenia oszczerczej kampanii wyborczej - powiedziała w drugiej części "Tak jest" europosłanka i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska. W niedzielę Straż Graniczna poinformowała, że w rejonie przygranicznym z Białorusią znaleziono zwłoki trzech osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę. - Dla mnie nie jest ważne to, że oszukał ich Łukaszenka. Dla mnie ważne jest to, że tam są ludzie, którzy potrzebują pomocy. Bez niej, takich przypadków zgonów, zasłabnięć będzie więcej - dodała. Goście Małgorzaty Łaszcz mówili też o raporcie badaczy "Krytyki Politycznej" ze strefy stanu wyjątkowego. - Nasz raport odtwarza wiele narracji, które można tam spotkać. Jest tam lęk, ale też współczucie. Trzeba sobie poradzić z całą złożonością tej sytuacji - podkreślił socjolog Przemysław Sadura, Uniwersytet Warszawski, "Krytyka Polityczna". Sadura tłumaczył, że "trudno uniknąć kalek i klisz, gdzie donoszenie przez mieszkańców na błądzących po lasach uchodźców kojarzy się z czasami wojny". - Wprowadzenie stanu wyjątkowego zamiast uspokoić to spotęgowało niepokój wśród mieszkańców - ocenił.