Audio: Tak jest

Roch Kowalski, Wojciech Szacki

Czas trwania 13 min

Zbigniew Ziobro po raz czwarty nie stawił się przed sejmową komisją śledczą do spraw inwigilacji systemem Pegasus. Komisja przegłosowała trzy wnioski: do sądu o nałożenie kary za niestawiennictwo oraz zatrzymanie i doprowadzenie Ziobrę przed komisję, a także do prokuratora generalnego o wszczęcie procedury uchylenia immunitetu. - Od dłuższego czasu Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie stara się podważać wszystko to, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości; żeby powstało wrażenie, że nic się nie dzieje i że rządzący polegli w dziele rozliczania poprzedników - wskazał w trzeciej części programu "Tak jest" w TVN24 Wojciech Szacki (Polityka Insight). - Z komisją śledczą nieco chodzi o widowisko. Średnio jestem w stanie uwierzyć w to, że akurat Zbigniew Ziobro podzieli się przed komisją śledczą takimi informacjami, które mogłyby go obciążyć, obóz Zjednoczonej Prawicy, czy w ogóle wnieść coś nowego w sprawie Pegasusa - kontynuował Roch Kowalski (Polskie Radio). Rozmówca Marcina Zaborskiego zwrócił uwagę na to, że "dzisiaj nie było argumentu dotyczącego stanu zdrowia, tylko był argument o nielegalności działalności komisji".