Audio: Tak jest

Leszek Miller

Czas trwania 21 min

Odnoszę wrażenie, że trwa planowanie wielkiego lewicowego wesela. Pan młody nawet zrzekł się już nazwiska rodowego, ale okazało się, że panna młoda jest bez posagu – tak w "Tak jest" były premier Leszek Miller komentował powstanie nowej partii, w skład której wchodzą członkowie SLD i Wiosny. Dziś już bezpartyjny eurodeputowany zaznaczył, że sprawdzianem dla Nowej Lewicy będą nadchodzące wybory parlamentarne. - Ja mam tylko żal, i to głęboki, że Sojusz Lewicy Demokratycznej został pożegnany w taki urągający dla tej partii sposób, tak chyłkiem, po cichu, przy okazji - ubolewał. W pierwszej części programu komentował również ewentualne odrzucenie przez Polskę Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej. - Sprzeciw parlamentu polskiego wywraca cały ten projekt do góry nogami i ten projekt ląduje w koszu - ocenił. - Głosowanie za ratyfikacją to jest głosowanie za interesami 450 milionów Europejczyków i za poparciem Komisji Europejskiej i Rady Unii Europejskiej, a nie za poparciem Kaczyńskiego czy kogokolwiek innego – dodał. Z Andrzejem Morozowskim rozmawiał też o Strajku Kobiet i jego planach na przyszłość. - Życie partyjne to jedno, a życie publiczne to drugie. Ja skończyłem etap życia partyjnego, a teraz jestem bezpartyjnym uczestnikiem życia publicznego. Co będzie dalej? Zobaczymy - powiedział Miller.

 


Posłuchaj także drugiej i trzeciej części programu.