Bartosz Wieliński, Renata Grochal, Patryk Michalski, Michał Szułdrzyński

Brak debaty i brak konfrontacji polityków ze sobą oznacza, że te wybory przestaną być wyborami demokratycznymi - powiedział Bartosz Wieliński ("Gazeta Wyborcza") w programie "Loża prasowa" w TVN24. - Prawo i Sprawiedliwość boi się trudnych pytań - stwierdziła Renata Grochal ("Newsweek"). W jej ocenie "po ośmiu latach u władzy debata byłaby sądem i rozliczeniem dla PiS-u". Patryk Michalski ("Wirtualna Polska") podał, że według przeprowadzonych przez jego redakcję sondaży "dziewięćdziesiąt dziewięć procent wyborców niezdecydowanych chce debaty Tuska i Kaczyńskiego". - PiS skalkulował, że więcej przegra, niż wygra na debacie - ocenił Michał Szułdrzyński ("Rzeczpospolita"). - Uznał, że może część publiczności zignorować - dodał. Bartosz Wieliński zwrócił uwagę, że działania PiS-u skierowane przeciwko wolnym mediom dążą do tego, aby "nie było wolnej sfery, gdzie można debatować". - Oni uwierzyli w swoją propagandę - powiedział Michalski o politykach PiS. - Nie rozumieją rzeczywistości. Wyłączyli dostęp do informacji i karmią się propagandą - mówił gość programu.