Audio: Kropka nad i
Piotr Zgorzelski, Tomasz Trela
Piotr Zgorzelski (wicemarszałek Sejmu, Polskie Stronnictwo Ludowe) oraz Tomasz Trela (Nowa Lewica) w programie "Kropka nad i" w TVN24 komentowali wtorkową dyskusję w Sejmie na temat zmian w ustawie zwanej "lex Tusk". - Zaskoczyła wszystkich posłów opozycji pustka po stronie Prawa i Sprawiedliwości. Były może dwie, trzy osoby zainteresowane projektem prezydenta, który pochodzi z ich środowiska politycznego. Pani minister (sekretarz stanu w Kancelarii Prezydent RP Małgorzata Paprocka - przyp.red.) dosyć wstydliwie, mając piętnaście minut, w czterech minutach zmieściła się z uzasadnieniem. To pokazuje, że chyba nawet środowisko prezydenta, które potrafi czytać ustawy, stwierdziło, że ta ustawa jest kołem ratunkowym dla prezydenta, który się ośmieszył - powiedział Zgorzelski. Zdaniem posła Lewicy "jesteśmy skompromitowani na arenie międzynarodowej". - Pewnie absencja polityków PiS była tak duża, dlatego, że nikt nie chciał być na sali, by Komisja Europejska i Biały Dom przyglądali się tej debacie, bo te przepisy są potworkami prawnymi, które służą tylko i wyłącznie do tego, żeby eliminować konkurencję polityczną - wskazał Trela. Zgorzelski podkreślił, że "państwo demokratyczne pod rządami PiS jest zagrożone".
Zobacz także: debatę w sprawie prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy o komisji ds. zbadania rosyjskich, zwanej "lex Tusk"