Piotr Wawrzyk, Cezary Tomczyk

Borys Budka i Tomasz Siemoniak "oddali się do dyspozycji szefa PO", po tym, jak zamiast uczestniczyć w posiedzeniu Sejmu, w trakcie którego przemawiał prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś, bawili się na urodzinach dziennikarza. Obecni byli także politycy Prawa i Sprawiedliwości. – Myślę, że ta kara już jest dotkliwa, też stanowisko Donalda Tuska w tej sprawie jest twarde – powiedział w "Kropce nad i" Cezary Tomczyk, dodając, że o dalszych losach jego partyjnych kolegów ma zdecydować zarząd partii. Zdaniem Tomczyka, politycy KO nie powinni się znaleźć na urodzinach dziennikarza. Piotr Wawrzyk z PiS pytał natomiast, czy udział w przyjęciach jest czymś nagannym. Stwierdził, że dziwi się reakcjom przewodniczącego Platformy. Następnie goście Moniki Olejnik rozmawiali o relacjach z Czechami w związku z działalnością kopalni Turów oraz uchwale Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podjętej przez przyznaniem rekoncesji dla TVN24. Tomczyk uważa, że "celem uchwały jest nałożenie kagańca na wolne media" i "de facto Rada apeluje do polityków, żeby zmienić prawo". - Mamy przypadki omijania większościowych kapitałów przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego i te regulacje, lex TVN, zmierzały do tego, żeby nie było omijania prawa – mówił Wawrzyk. Na koniec politycy dyskutowali o kolejnej odsłonie afery mailowej w rządzie PiS oraz samorządach, które zmieniają lub wycofują się z uchwał anty-LGBT.