Joanna Scheuring-Wielgus, Paulina Hennig-Kloska, Cezary Tomczyk, Marcin Horała, Krzysztof Hetman, Łukasz Rzepecki

Mamy coraz gorszą sytuację i coraz gorsze perspektywy polskich finansów. Coraz bardziej prawdopodobne jest też wstrzymanie środków z unijnego budżetu. Od 20 lat Polska nie musiała płacić tak dużych odsetek od zaciągniętego długu. W tym tygodniu nasze obligacje traciły na wartości najszybciej na świecie, a i tak brakowało na nie chętnych. O tym rozmawiali goście Konrada Piaseckiego w programie "Kawa na ławę" w TVN24. - Polskie finanse są w dobrej kondycji jak na warunki. Przechodzimy suchą stopą - stwierdził Marcin Horała z PiS. Zaprzeczyła mu Paulina Henning-Kloska z Polski 2050, zdaniem której rząd "lawinowo zadłuża kraj". - Skończyła się cierpliwość inwestorów do tego, co wyprawia NBP i rząd - podkreśliła Henning-Kloska. Krzysztof Hetman z PSL dodał, że "po takim zadłużeniu państwa przez PiS trzeba będzie zaciskać pasa". - Jeśli chodzi o obligacje, to oni puszczą nas z torbami - powiedział Hetman. Cezary Tomczyk z PO wskazał zaś, że "mamy największy dług w historii, a polskie państwo jedzie na chwilówkach". Zdaniem Joanny Scheuring-Wielgus "nie ma zaufania do państwa polskiego". - Po raz pierwszy mamy poza budżetem pieniądze poza kontrolą - mówiła Scheuring-Wielgus. Łukasz Rzepecki z kancelarii Andrzeja Dudy przedstawił stanowisko prezydenta. - Ograniczenie wydatków to pozbawianie Polaków programów społecznych. Prezydent jest temu przeciwny - podał Rzepecki.