Audio: Jeden na jeden
Marcin Ociepa
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości, prokurator generalny i prezes koalicyjnej Suwerennej Polski, w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" zarzucił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że ten "pomylił się we wszystkich najważniejszych decyzjach unijnych". Szef rządu, mówiąc o Ziobrze, przywołał powiedzenie o "krowie, która dużo ryczy, a mało mleka daje". - Nie jest tajemnicą, że Zjednoczona Prawica jest różnorodna w tym swoim zjednoczeniu - powiedział w "Jeden na jeden" Marcin Ociepa, wiceminister obrony i prezes OdNowy RP. Zdaniem Ociepy "premier nie ma takich planów, by odwołać ministra Ziobrę". - Absolutnie nie osiągnęliśmy tych celów, które założyliśmy sobie na początku i ta ocena premiera Morawieckiego jest realistyczna, choć czasami brutalna – stwierdził. - Dzisiaj nie ma żadnych wątpliwości, że lepiej jest trzymać się kursu, który obrał Mateusz Morawiecki, niż próbować skazywać się na izolację – kontynuował. Wiceminister obrony wspomniał również o zamieszaniu informacyjnym wokół incydentu pod Bydgoszczą. – Nie był to celowy atak. Ta rakieta zboczyła gdzieś z kursu. Najbardziej prawdopodobna wersja jest taka, że była to rakieta, która miała zmylić obronę przeciwrakietową Ukrainy. Wiemy, że ta rakieta sama w sobie nie była destrukcyjna – wskazał. Zdaniem Ociepy, nie ma żadnych powodów, by odwołać ze stanowiska generała Piotrowskiego, a "gdyby Mariusz Błaszczak nie miał zaufania, sformułowałby wniosek o dymisję". Marcin Zaborski pytał też wiceministra obrony narodowej o najnowsze ustalenia Grzegorza Łakomskiego z tvn24.pl. PAŻP zrezygnowała z zakupu radarów, choć wojsko prosiło o ochronę przed dronami. Najtańszy zestaw miał kosztować 3,5 miliona złotych. - Nic mi nie wiadomo o prośbie skierowanej przez wojsko. My takimi systemami dysponujemy - powiedział Marcin Ociepa.