Audio: Fakty po Faktach

Emilia Cecylia Skirmuntt, dr Paweł Grzesiowski, Danuta Kozakiewicz, Marek Pleśniar

Czas trwania 27 min

Jarosław Gowin ma nadzieję, że do końca maja cała gospodarka będzie mogła wrócić do normalności. - To jest pewien plan, który warto realizować. W tej chwili sytuacja jest na tyle optymistyczna, że zachęca to tego rodzaju planów, natomiast musimy cały czas trzymać rękę na pulsie. W ciągu trzech tygodni wirus jest w stanie zupełnie zmienić obraz sytuacji. Wystarczy spojrzeć chociażby na Indie - powiedział w "Faktach po Faktach" dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19. W jego ocenie "większość Polaków rozumie, że pandemia nie jest wymysłem szaleńców, planem zagłady ludzkości". Emilia Cecylia Skirmuntt - wirusolożka ewolucyjna z Uniwersytetu Oxfordzkiego pytana o to, czego moglibyśmy nauczyć się od Wielkiej Brytanii, stwierdziła, że "lockdown przyniósł bardzo dobre skutki" oraz "zaufanie obywateli do szczepień jest bardzo wysokie". Następnie goście Piotra Kraśki komentowali liczbę zgonów w Polsce, a także powrót dzieci do szkół. - Powinniśmy nauczyć się od Wielkiej Brytanii tego, że dzieci i szkoły mogą być źródłem wirusa i sprawić, że pandemia wymknie się spod kontroli. Ta fala, którą obserwowaliśmy w grudniu i styczniu prawdopodobnie była wywołana tym, że były otwarte szkoły, najprawdopodobniej nie przestrzegano restrykcji - stwierdziła Skirmuntt.

 

Następnie o powrocie dzieci do szkół rozmawiali Danuta Kozakiewicz - dyrektor Szkoły Podstawowej nr 103 w Warszawie oraz Marek Pleśniar - dyrektor Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty. – Tak naprawdę wróciliśmy do pracy, nie mając pełnej odporności poszczepiennej – powiedziała Kozakiewicz. Zapewniła, że "przygotowali się na wszelkie scenariusze, jakie tylko mogli sobie wymyśleć". – Dzieci i my, dorośli, przeszliśmy wielką szkołę XXI wieku - ocenił Pleśniar.