Artur Soboń, Cezary Tomczyk, Jacek Karnowski

Jarosław Kaczyński po raz drugi w ostatnich latach został wicepremierem, dotychczasowi wicepremierzy złożyli już rezygnacje z tej funkcji. - To, jaką rolę aktualnie pełni, zależy od Polaków. To Polacy demokratycznie decydują o większości parlamentarnej i premier Jarosław Kaczyński jako lider tej większości parlamentarnej, dostosowuje swoją rolę do sytuacji - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Artur Soboń (wiceminister finansów, Prawo i Sprawiedliwość). Podkreślił, że "dzisiaj rolą Kaczyńskiego jest polityczne wsparcie dla szefa rządu i całej Rady Ministrów". - Wejście Kaczyńskiego do rządu, to dobry znak. W 2006 roku mieliśmy dokładnie taką samą sytuację - Kaczyński wrócił do rządu i PiS przegrał wybory, bo musiał łatać wewnętrzne bitwy - przypomniał Cezary Tomczyk (Platforma Obywatelska). - Jeśli Jarosław Kaczyński ma koordynować prace w rządzie, to od czego jest premier? Po co ta iluzja? Od początku widać, że to jest dość śmieszny układ - pytał poseł.

W dalszej części programu "Fakty po Faktach" Jacek Karnowski (prezydent Sopotu, Ruch "Tak! Dla Polski") odniósł się do dodatkowych 14 miliardów złotych dla samorządów. - Nie cieszymy się, bo człowiek jest w tramwaju, kradną mu portfel, wyjmą 500 złotych, a złodziej zostawi 150 złotych. Nam zabrano 30 miliardów złotych w podatkach przez Polski Ład, a oddano 14 miliardów złotych. To nie są żadne dodatkowe pieniądze. Dalej mamy olbrzymi deficyt w wydatkach bieżących - mówił rozmówca Diany Rudnik.