Audio: Fakty po Faktach

Anne Applebaum, Paweł Sokolnicki, Tomasz Listkiewicz

O wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówiła dziennikarka Anne Applebaum (laureatka Nagrody Pulitzera. Publicystka "The Atlantic", odznaczona przez prezydenta Zełenskiego orderem Księżnej Olgi III stopnia). W ocenie rozmówczyni Piotra Kraśki są trzy przyczyny tej wizyty. - Zełenski autentycznie chce podziękować Amerykanom, bo Ukraińcy rozumieją, jak pomógł im sprzęt wojskowy i pieniądze. To najważniejsza przyczyna tej wizyty. Po drugie, to też wizyta, w której Biały Dom i Zełenski chcą pokazać Rosji, że z ich punktu widzenia wojna jeszcze trwa, Ameryka popiera Ukrainę i będą dawać Ukrainie pomoc - opisała. Po trzecie, jak mówiła Applebaum, to moment, gdy Zełenski może się spotkać z nowymi liderami amerykańskiego Kongresu. Applebaum w programie pytana była o to, na jakim etapie wojny w Ukrainie znajduje się Ameryka. W odpowiedzi wspomniała, że rozmawiała wczoraj - w trakcie telefonicznej konferencji - z wysokim przedstawicielem Białego Domu, który, jak zacytowała, powiedział, że to Ukraińcy zdecydują, kiedy wojna się zakończy.

 

W dalszej części "Faktów po Faktach" sędziowie piłkarscy Tomasz Listkiewicz oraz Paweł Sokolnicki wspominali swoje sędziowanie podczas finału mistrzostw świata w Katarze. – Gdybyśmy dali się stłamsić emocjom, czy myśleli o tym, że to jest mecz oglądany przez miliardy ludzi, czy jaka jest stawka albo jacy zawodnicy grają, to nie bylibyśmy w stanie wykonać swojego zadania, czyli sędziować meczu prawidłowo. Złotą zasadą w sędziowaniu i w psychologii sportu jest koncentracja na zadaniu. Trzeba się odciąć od myśli – mówił Listkiewicz. Sokolnicki przyznał, że informację o sędziowaniu danego meczu dostaje się dwa dni przed. – Otrzymujemy cały plik sytuacji, które są nagrane w formie wideo z konkretną analizą, jak są wykonywane stałe fragmenty gry z pomocą dla asystentów, czy są bloki podczas spalonego, jak się zachowują zawodnicy w polach karnych, czy na co zwrócić uwagę. To jest dla nas duże ułatwienie, ale oprócz tego dochodzi wewnętrzna dyskusja – wyjaśnił rozmówca Piotra Kraśki.