Technologiczne szanse. "Często jesteśmy w awangardzie technologicznej Europy"

Pandemia i wojna w Ukrainie pokazały nam jak bardzo potrzebne są technologie. O tym, jak ich rozwój wpływa na funkcjonowanie przedsiębiorstw i społeczeństwa, rozmawiali: wiceminister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Lewandowski oraz Dominika Stępińska-Duch z TVN Warner Bros. Discovery, Marek Żółtowski z BAT, Marcin Moczyróg z Ubera i Marcin Krasuski z Google'a. - Dzięki amerykańskim technologiom udało się zachować ciągłość rządowi ukraińskiemu - mówił wiceminister Lewandowski. Podał, że ukraińscy rządzący przechowywali swoje dane w amerykańskich chmurach. Marek Żółtowski zwrócił uwagę na rozwiązania technologiczne, które dobrze działają w Polsce i które możnaby promować w Unii Europejskiej. Wskazał tu na między innymi system monitorowania wyrobów akcyzowych SENT. - Często jesteśmy w awangardzie technologicznej Europy i dobrze byłoby, żebyśmy ten głos w dużo większym stopniu wyrażali w Brukseli - powiedział Żółtowski. Marcin Moczyróg pochwalił jedną z inicjatyw Ministerstwa Cyfryzacji - przepływ danych osobowych obywateli ukraińskich do aplikacji mObywatel. - To jest świetny krok - podkreślił. Dominika Stępińska-Duch stwierdziła zaś, że system regulacyjny i prawodawczy w Polsce nie nadąża za zmianami technologicznymi, z którymi się mierzymy. - Funkcjonujemy w chaosie regulacyjnym. Problem jest tym większy, że nasze ustawy zupełnie nie są dostosowane do tego, co się dzieje w przestrzeni wirtualnej - mówiła. Zdaniem Marcina Krasuskiego bez technologii amerykańskiej nie będziemy mieli suwerenności, nie tylko jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo, ale także usługi publiczne i produkty konsumenckie. Dyskusję prowadziła Jolanta Jaworska.