#bezfiltra
Śpiewa w operze i tańczy breakdance. Jakub Józef Orliński: trzeba być odważnym
Tracimy ten moment, unikatową sytuację, w której możemy istnieć razem z artystą, z tymi wszystkimi innymi ludźmi i wykreować to jedno fajne wspomnienie - tak o tym, dlaczego prosi gości na koncertach o niekorzystanie z telefonów mówił Jakub Józef Orliński. Ten znany na całym świecie tancerz i śpiewak operowy został laureatem Paszportu "Polityki" oraz był nominowany do nagrody Grammy w kategorii "Best Opera Recording". W programie "#BezFiltra" Klaudia Nawrocka z "Faktów" TVN spędziła dzień z artystą. Poranek zaczyna się od roweru i kawy w parku na Żoliborzu. Następnie próba tańca i próba wokalna w teatrze. Jakub Józef Orliński opowiedział o tym, jak się czuje w Polsce, jak jest odbierany za granicą i jak poradził sobie z ciężkim dla artystów czasem pandemii. - Wykorzystałem to jako szansę, żeby zrobić inne rzeczy i tak powstał na przykład projekt Adela - mówił. Opowiedział też historię swojej przyjaźni z pianistą Michałem Bielą oraz zagrał i zaśpiewał "Stand by me" Bena E. Kinga.