Warzywa, owoce, wędliny, ser - i Bóg w jednym miejscu. To pomysł jednego z supermarketów w Izraelu, w którym właśnie otwarto... synagogę.
Klienci jednego z supermarketów w mieście Beersheba mogą w tym sklepie zaspokoić nie tylko swoje konsumenckie potrzeby. Dla wyznawców judaizmu, którzy zapragną w przerwie między zakupami modlitwy otwarto synagogę.
Stało się to po tym, jak menadżerowie sklepu zauważyli, że wielu ortodoksyjnych Żydów zachowuje się w czasie zakupów nerwowo. Okazało się, że klienci ci stresują się, gdyż nie mogą zaspokoić swoich potrzeb duchowych. Nic więc prostszego niż otworzyć miejsce obrządku w supermarkecie.
Właściciele sklepu już zamierzają wprowadzić synagogi do innych swoich supermarketów. Chcą się tym samym stać sklepem numer jedne dla ortodoksyjnych wyznawców judaizmu.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters