Middleton korzysta obecnie z ochrony osobistej tylko w czasie spędzanym wspólnie z księciem Williamem, ale Scotland Yard, jak twierdzi gazeta, pracuje nad ich wspólnym systemem ochrony osobistej.
Ekipa odpowiedzialna za ich bezpieczeństwo składać się będzie z osób przeszkolonych w udzielaniu pierwszej pomocy, strzelaniu do celu i ochronie osobistej. Ma ona też wykazywać się umiejętnościami określanymi jako "dyplomatyczne".
Te ustalenia łączą się - zdaniem gazety - ze spodziewaną zmianą statusu Middleton, która stopniowo wciągana jest w tryby funkcjonowania rodziny królewskiej. Przypominają też działania ojca Williama - następcy tronu, księcia Walii Karola, który w przededniu oficjalnych zaręczyn z Dianą Spencer postąpił podobnie, a ostatnio udzielił Middleton zgody na zatrzymywanie się w jego oficjalnej rezydencji, Clarence House.
Kate Middleton w obiektywie paparazzich (Fakty TVN, kwiecień 2007)
Ślub już niedługo?
Źródłem spekulacji o rychłych zaręczynach Williama i Kate jest także przyspieszenie prac na terenie posiadłości Harewood zakupionej - jak się sądzi, na rezydencję dla księcia Williama. Kupiła ją firma Duchy of Cornwall - spółka zarządu nieruchomościami rolnymi i gruntami generująca przychód do osobistej dyspozycji każdorazowego następcy tronu.
Źródło: PAP, tvn24.pl